Nie jeździsz, a zapłacisz. "Wirtualny policjant" szuka dwóch przypadków
Ciągle zdarza nam się zapominać o opłaceniu ubezpieczenia OC. W sytuacji, gdy nabywamy pojazd z rynku wtórnego, często korzystamy z polisy, którą wcześniej wykupił poprzedni właściciel. To źródło pomyłek. Warto podkreślić, że nawet jeśli przez pewien czas nie korzystamy z samochodu, musimy posiadać ważne ubezpieczenie OC.
06.02.2024 | aktual.: 07.03.2024 10:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Są dwa główne powody dla których zapominamy o przedłużeniu polisy OC: gdy nabyło się pojazd na rynku wtórnym i polegało się na polisie wykupionej przez poprzedniego właściciela. Drugi przypadek przyłapanych na braku ubezpieczenia to kierowcy, którzy zapomnieli o swoim obowiązku opłacenia kolejnej raty składki. W takich wypadkach polisa OC nie przedłuża się sama.
Niestety, brak ważnej polisy OC wiąże się z konsekwencjami finansowymi. Kara za nieopłacenie składki OC przez więcej niż 14 dni dla samochodu osobowego wynosi w 2024 roku aż 8480 zł! W 2019 roku było to "zaledwie" 4500 zł. Trudno się wymigać od obowiązku wykupienia OC. "Wirtualny policjant", czyli specjalne oprogramowanie, sprawdza bazę danych kierowców oraz pojazdów. Każda luka w ciągłości OC zostanie zauważona.
Andrzej Kiciński, zastępca Rzecznika Finansowego, podkreślał, że osoba, która z różnych powodów nie jest w stanie dopełnić wszystkich formalności związanych z ubezpieczeniem OC, nie powinna korzystać z pojazdu. W przypadku wypadku, taka osoba będzie musiała zapłacić odszkodowanie, które może wynosić nawet 1,5 miliona złotych (w przypadku długiej rehabilitacji poszkodowanych). Dlatego nie warto ryzykować.
Co zatem powinniśmy zrobić, gdy zauważymy braki w ciągłości OC lub otrzymamy wezwanie z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego? Na to pytanie odpowiedział jeden z pracowników UFG. W sytuacji, gdy osoba, która nie zapłaciła OC i w związku z tym została obciążona karą, napotyka na rzeczywiste kłopoty ekonomiczne, UFG jest w stanie dokładnie przyjrzeć się sytuacji i ewentualnie rozłożyć karę na raty, a nawet odstąpić od jej dochodzenia w przypadku rzeczywiście trudnej sytuacji ekonomicznej. Takie podejście nie jest jednak automatyczne, a każdy przypadek jest analizowany indywidualnie.
Ważne jest zatem, aby pamiętać o prostej zasadzie - OC przedłuża się automatycznie tylko wtedy, gdy sami podpiszemy umowę z firmą na cały rok i opłacimy wszystkie ewentualne raty. Jeśli przejmujemy polisę innego kierowcy, musimy sami zadbać o jej odnowienie. Może się to wiązać z koniecznością zapłacenia wyższej składki, gdyż nie będziemy mieli takich samych zniżek jak poprzedni właściciel pojazdu. Niemniej jednak, tuż po zakupie samochodu, musimy załatwić tę sprawę.
