Pijany 56‑latek zjechał po schodach. Policja szybko namierzyła jego BMW
Do groźnych scen doszło w Krośnie, gdzie pijany mężczyzna zjechał BMW po schodach przy ul. Blich, po czym włączył się do ruchu na ul. Legionów i odjechał z miejsca zdarzenia. Niewiele brakowało, a potrąciłby przy tym pieszego. Na szczęście policja szybko namierzyła kierowcę BMW.
29.12.2022 | aktual.: 29.12.2022 16:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Opisywane zdarzenie miało miejsce w pobliżu krośnieńskiego rynku. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 56-latek nagle zjechał swoim BMW po schodach przy ul. Blich, po czym włączył się do ruchu na ul. Legionów i odjechał z miejsca zdarzenia. Kierowca nawet nie zwrócił uwagi na to, że był bliski potrącenia znajdującego się na schodach mężczyzny.
Pijany 56-latek zjechał po schodach. Policja szybka namierzyła jego BMW
Świadek całego zdarzenia zatelefonował na policję i przekazał funkcjonariuszom numery rejestracyjne pojazdu. To ułatwiło mundurowym pracę. Jeden z patroli chwilę później odnalazł BMW na prywatnej posesji w Krośnie.
Policja ustaliła, że za kierownicą BMW siedział 56-letni mężczyzna. Trafił on już do policyjnego aresztu. W momencie zatrzymania był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co więcej, policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Jego BMW nie posiadało ubezpieczenia, a na dodatek od ponad dwóch lat nie miało ważnego obowiązkowego badania technicznego.
"Trwa postępowanie, które pozwoli wyjaśnić szczegółowe okoliczności tego niecodziennego zdarzenia" - przekazała podkarpacka policja.