Zobaczył, gdzie teraz jest jego auto. Były właściciel dostał zdjęcia
Dwóch ukraińskich żołnierzy, zestaw rakietowy FIM-92 Stinger i poczciwy passat z bełchatowskimi tablicami rejestracyjnymi — takie zdjęcie otrzymał od kupujących były właściciel volkswagena, który cieszy się, że jego auto pomaga walczyć z Rosjanami.
09.05.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Passat B4 to leciwa konstrukcja, która przez lata cieszyła się ogromną popularnością w Polsce. Dziś takie auta stanowią coraz rzadszy widok na naszych drogach, choć jak widać na załączonym przykładzie, wciąż świetnie radzą sobie nawet w trudnych warunkach:
Jak donosi serwis ddbelchatow.pl, passat, którego widzicie w powyższym wpisie opublikowanym na Twitterze, został niedawno sprzedany przez polskiego właściciela dwóm Ukraińcom. Mężczyźni nie ukrywali, że zamierzają wywieźć auto za wschodnią granicę i wykorzystywać je do pomocy humanitarnej. Sądząc po fotografiach, passat musiał jednak udźwignąć znacznie trudniejszą rolę.
Bojowe mundury i broń leżąca ma masce (najprawdopodobniej FIM-92 Stinger) zdradzają, że samochód trafił na front i najwyraźniej dobrze sprawdza się w tej roli. "Bardzo dziękuję. Pana samochód uratował już wiele istnień" - brzmi podpis dołączony do zdjęcia wysłanego byłemu właścicielowi.
Ten w rozmowie z serwisem ddbelchatow.pl przyznał, że był zaskoczony otrzymaną wiadomością. Cieszy się, że jego samochód dostał drugie, prawdziwe życie. Passat służył panu Grzegorzowi przez 18 lat, a w momencie sprzedaży miał prawie pół miliona kilometrów przebiegu.