Parkour i Aston Martin Cygnet[wideo]

Dla osób nieprzyzwyczajonych do szalonych pomysłów "dzisiejszej młodzieży" oraz dla części z Was, parkour jest idiotycznym wymysłem. To samo można niestety powiedzieć o Astonie iQ Cygnet. Czy dwa minusy dają plus?

Parkour i Aston Martin Cygnet[wideo]
Bartosz Pokrzywiński

03.01.2010 | aktual.: 02.10.2022 19:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Czy z połączenia ze sobą dwóch, subiektywnie, idiotycznych rzeczy, powstanie coś interesującego? Niestety nie, ale chciałbym się mylić.

Od 17 grudnia, kiedy to na naszym blogu pojawił się wpis przedstawiający Aston Martina, który bazuje na Toyocie iQ, nie mogę dać sobie spokoju i ciągle staram się odpowiedzieć w głowie na jedno denerwujące pytanie - co poeta miał na myśli?

Jeżeli ten pojazd wejdzie do produkcji, to albo Aston Martin idzie marketingowo w ślady Porsche i postanawia spróbować zrobić bardziej praktyczne auto, na którym wreszcie da się zarobić pieniądze, albo... w zasadzie nie ma innej możliwości. Chyba, że Cygnet potraktowany zostanie na zasadzie ciekawostki koncepcyjnej, która nie trafi do klientów, w przeciwnym wypadku Toyota musiałaby rozpocząć współpracę z Astonem.

Film poniżej przedstawia Cygneta w towarzystwie "aktywnej młodzieży". Dwóch parkourowców zwiedza fabrykę Aston Martina. Nagle trafiają oni na model Cygnet.

Ciekawostka - wiedziałeś, że przez 92 lata Aston wyprodukował łącznie mniej samochodów, niż przemysł motoryzacyjny w Detroit w ciągu zaledwie 5 godzin?

Aston Martin Cygnet Parkour / Free Runner

Źródło: Carscoop

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)