Pagani Zonda Revolucion - to naprawdę już koniec

Pagani Automobili zakończy produkcję modelu Zonda na wersji Revolucion. Włoski supersamochód był wytwarzany w zakładzie San Cesario sul Panaro od 1999 r.

Horacio Pagani, projektant i konstruktor mający za sobą pracę m.in. w Lamborghini, podczas Geneva Motor Show 1999 zaprezentował pierwsze auto zbudowane pod szyldem własnej marki. Dzięki modelowi Zonda C12 Pagani niemal z miejsca wskoczył do ligi producentów najbardziej ekskluzywnych samochodów na świecie.

Zonda była na rynku bardzo długo, doczekała się wielu wersji, a wreszcie następcy pod postacią modelu Huayra. Podczas zlotu fanów marki Vanishing Point 2013 została oficjalnie zaprezentowana ostatnia odmiana Zondy, czyli Revolucion.

O samochodzie tym pisałem pod koniec maja, kiedy do mediów trafiły informacje, że pierwszy egzemplarz pojazdu został dostarczony klientowi. W sumie powstanie 5 sztuk Zondy Revolucion, będącej rozwinięciem Zondy R (stąd wcześniej używana nazwa Zonda R Evolution).

Samochód ma monocoque wykonany z włókna węglowego i tytanu. Waży 1070 kg. Do jego napędu służy silnik AMG – V12 o pojemności 6,0 l. Jednostka rozwija maksymalnie 800 KM i 730 Nm. Motor jest sprzężony z 6-biegową skrzynią sekwencyjną, która zmienia przełożenia w 20 ms.

Pagani Zonda Revolucion została wyposażona w system kontroli trakcji firmy Bosch. Układ ma 12 różnych ustawień. Zmodyfikowany został także ABS.

Z przodu zamontowano dodatkowe deflektory, a pomiędzy kabiną a skrzydłem pionowy stabilizator. Tylny spoiler wyposażono w system DRS, dobrze znany fanom Formuły 1. Można go włączać samodzielnie albo zdać się na elektronikę.

Wersja Revolucion dostała nowe hamulce Brembo z tarczami węglowo-ceramicznymi, które powstały przy wykorzystaniu technologii znanych z Formuły 1. Są one o 15% lżejsze od dotychczas stosowanych przez Pagani.

Pagani Zonda Revolucion kosztuje 2,2 mln euro. Cena nie uwzględnia podatków.