Ostrzeżenie dla kierowców. Marznące opady i lód na drogach

W zasadzie całej południowej części Polski dotyczy ostrzeżenie pierwszego stopnia przed opadami marznącego deszczu lub mżawką, która w zetknięciu z asfaltem może zmieniać się w lód. Zjawisko może występować od niedzielnego poranka do przedpołudniowych godzin w poniedziałek. Co to oznacza dla kierowców?

Warto pamiętać, że drogi mogą być ekstremalnie śliskie. Nawet tam, gdzie nie ma śniegu lub jest go bardzo niewiele. Zdarza się, że cienka warstwa lodu na jezdni jest niedostrzegalna, a gdy da o sobie znać na ostrzejszym łuku lub przy próbie nagłego hamowania, może okazać się zbyt późno. Trudne warunki, które przewiduje IMGW, mogą pokonać nawet zimowe ogumienie. Warto pamiętać, że opony zaprojektowane z myślą o rynkach Europy Środkowej, nie są przygotowane do radzenia sobie z lodem, a raczej ze śniegiem i błotem pośniegowym.

Oczywiście nie trzeba dodawać, że wyjechanie na drogi samochodem wyposażonym w letnie ogumienie byłoby istotną nieroztropnością. O tym, jak dużą, przekonał się kierowca w Żorach, który w nocy, na ośnieżonej drodze stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w sklep. Policyjne zdjęcia pokazały, że na felgach założone były letnie opony.

Z kolei dla północnej części kraju IMGW przewiduje oblodzenie I stopnia. Spadek temperatury przy gruncie może zamienić morką jezdnię po opadach w ślizgawkę.