Opel rozpoczyna wyprzedaż aut z 2018 roku. Rabaty sięgają nawet 12 tys. zł

Koniec roku zwiastuje falę obniżek w salonach samochodowych. Opel oferuje rabaty nawet do 12 tys. zł na popularną Astrę, ale ma również ciekawą ofertę dla amatorów SUV-ów.

Opel Grandland X
Opel Grandland X
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Robert Lubański

07.12.2018 | aktual.: 28.03.2023 12:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Grudzień na rynku motoryzacyjnym oznacza ni mniej ni więcej tylko obniżki, wyprzedaże i rozmaite promocje. Korzyści sięgają nawet kilkudziesięciu tys. zł, lecz trzeba pamiętać, że liczba samochodów jest ograniczona (przez co znalezienie wymarzonej konfiguracji może nieco zająć), a czasu na decyzję jest coraz mniej.

Opel zdecydował się na obniżkę ceny miejskiej Corsy do 36 300 zł (za egzemplarze 3-drzwiowe) lub do 37 400 zł w przypadku wersji pięciodrzwiowej. Ciekawie prezentuje się opcja fabrycznej instalacji gazowej wycenionej na 4 tys. zł i oferowanej w połączeniu z silnikiem 1.4 o mocy 90 KM. Jeszcze atrakcyjniej prezentuje się oferta na Astrę, której ceny za samochody z jednostką 1.4 o mocy 100 KM startują z okolicy 60 tys. zł.

Opel Astra
Opel Astra© fot. Marcin Łobodziński

Zniżki objęły też rodzinę SUV-ów spod znaku X, czyli Crosslanda X i Grandlanda X. W przypadku tego pierwszego rabat wynosi 8 tys. zł, co oznacza, że cennik sensownych wersji startuje z pułapu około 60 tys. zł. Zakup większego Grandlanda X wiąże się z promocją sięgającą nawet 11 500 zł przez co egzemplarze w dobrze wyposażonej wersji Elite oscylują wokół okrągłej kwoty 100 tys. zł.

Rodzina SUV-ów Opla to nie tylko muskularna sylwetka i podniesiona pozycja za kierownicą. To również ciekawe wyposażenie, które obejmuje między innymi adaptacyjne reflektory w technologii LED, które zapewniają widoczność lepszą o 30 proc. w stosunku do tradycyjnych rozwiązań. Dodatkowo, w celu podniesienia bezpieczeństwa, samochody marki Opel wyposażone mogą być w układ automatycznego hamowania awaryjnego z funkcją wykrywania pieszych. Twórcy nie zapomnieli o komforcie - w ofercie znalazły się fotele z certyfikatem AGR (niemieckiej organizacji promującej zdrowie pleców), które zapewnią wygodę nawet w długich podróżach.

Silniki Opla spełniają normę emisji spalin Euro 6d-TEMP. Rygorystyczne limity wejdą w życie dopiero we wrześniu 2019 roku, lecz marka już teraz jest w stanie zaproponować przyjazne środowisku jednostki napędowe. Jest to możliwe dzięki, między innymi, wykorzystaniu układu SCR, który poprzez wtryskiwanie roztworu amoniaku do układu wydechowego, jest w stanie znacząco zmniejszyć emisję szkodliwych tlenków azotu.

Promocja dotyczy też Insignii, lecz w tym wypadku możemy liczyć na dopłatę do wyposażenia dodatkowego wynoszącą maksymalnie 10 tys. zł. Jest jeszcze jedna zaleta zakupu auta do końca roku, nawet w formie leasingu. Od nowego roku będą obowiązywać inne zasady rozliczania z fiskusem.

Opel Insignia
Opel Insignia© fot. Mateusz Lubczański

Najbardziej zostaną dotknięci kierowcy samochodów drogich, lecz nawet leasing pojazdu tańszego niż 150 tys. zł będzie wiązał się z wyższymi kosztami. Różnice w leasingu od 2019 roku obliczył Marcin razem z ekspertem.

Artykuł powstał przy współpracy z marką Opel

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)