Opel Astra Sedan 1,7 CDTi Executive [test autokult.pl]
Po trzech latach od rozpoczęcia produkcji Opla Astry J oferta nadwoziowa licząca dwa hatchbacki i kombi została wzbogacona o wariant trójbryłowy. Auta z segmentu C z klasycznym bagażnikiem w postaci osobnej bryły często sprawiają wrażenie nakreślonych nieco karykaturalną kreską, jednak Opel odpowiednimi zabiegami stylistycznymi obronił Astrę przed takimi skojarzeniami. Do wyglądu auta nie można mieć większych zarzutów – ale co z resztą?
24.06.2013 | aktual.: 18.04.2023 11:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Opel Astra Sedan 1,7 CDTi Executive - test
Mimo ogólnych spadków w minionym roku marka Opel na polskim rynku trzyma bardzo mocną czwartą pozycję. Wszystko to za sprawą m.in. bardzo popularnego modelu Astra, który kilka miesięcy temu wdarł się nawet na szczyt najbardziej popularnych samochodów osobowych w Polsce. Rozszerzenie palety wersji nadwoziowych o sedana powinno jeszcze bardziej umocnić pozycję Opla.
Mimo przerobionej sylwetki i doklejenia dodatkowej bryły w postaci kufra bagażowego samochód prezentuje się atrakcyjne. Przedłużenie linii dachu i łagodne przejście w pokrywę bagażnika zakończonego w prezentowanym egzemplarzu zadartą lotką nie sprawia wrażenia sylwetki zaprojektowanej na siłę i w połączeniu z bocznym przetłoczeniem specjalnie nie rzuca się w oczy.
Również tylny pas za sprawą dynamicznie zarysowanego zarysu reflektorów zadaszonych wystającym spoilerem wygląda nieźle, a cała kompozycja i poszczególne elementy bezsprzecznie nawiązują do pozostałych członków rodziny Astra. Jeśli doprawić to wszystko gustownym lakierem i odpowiednio dużymi kołami, może być naprawdę smacznie.
Wnętrze Astry Sedan nie odkrywa przed użytkownikiem praktycznie żadnych nowości. Kabina wydaje się przestronna, ale po odsunięciu przedniego fotela w pozycję dla kierowcy powyżej 190 cm wzrostu z tyłu z powodu braku miejsca na nogi nie zmieści się już nawet starsze dziecko – miejsca jest dokładnie tyle co w hatchbacku i w kwestii ergonomii podróży nic się nie zmieniło.
Największa nowość to oczywiście sam bagażnik, który unosi się na dwóch pneumatycznych ramionach wnikających do wnętrza. Takie rozwiązanie nieco ogranicza jego funkcjonalność, zabierając przestrzeń i utrudniając rozkład większych przedmiotów, ale dzięki niemu po wciśnięciu przycisku pokrywa unosi się samoczynnie do góry, co w ogólnym rozrachunku jest chyba większą zaletą niż w odniesieniu do obecności utrzymujących ją ramion.
Kubatura przestrzeni bagażowej pozwala zmieścić nawet duże gabarytowo pakunki, a mniejsze można mocować do bocznych haczyków czy siatek przytrzymujących. Denerwuje dość mały otwór wejściowy i brak możliwości otwarcia bagażnika przyciskiem na klapie – możliwe jest to wyłącznie z pilota lub za pomocą przycisku umieszczonego w dziwnym jak na tę funkcję miejscu - obok pokrętła od głośności radioodtwarzacza.
Z perspektywy kierowcy wszystko wygląda praktycznie tak samo jak w każdym współczesnym Oplu. Nieco przeładowany przyciskami kokpit przypominający swoim układem żółwią skorupę na początku przytłacza, ale po chwili większość funkcji bogatego wyposażenia niemal sama wchodzi pod rękę i wydaje się oczywista. Widoczność dookoła jest dobra, jednak doklejony kufer znikający za tylną szybą wymaga przyzwyczajenia lub czujników parkowania, które akurat w tej wersji były dostępne.
Pozycja za kierownicą, mimo krzesełkowego charakteru i nieco za krótkich siedzisk w przypadku wysokich osób, nie męczy i pozwala bez bólu pokonać dłuższy dystans. Dużym plusem po stronie komfortu okazuje się regulacja kąta pochylenia zagłówków w kierunku przeciwnym niż najczęściej spotykany.
Jeśli chodzi o właściwości jezdne, nowa Astra Sedan na drodze radzi sobie tak samo dobrze jak reszta palety skrywanej pod tą samą nazwą. Odczucia z pracy zawieszenia mimo dużych obręczy kół są skierowane wyraźnie w stronę komfortu i dobrego tłumienia zarówno większych, jak i mniejszych nierówności. Z pewnością docenią to m.in. polscy klienci. Nastawy te czuć również w zakrętach; auto wyraźnie wykazuje tendencję do łapania przechyłów, ale bardzo pewnie trzyma się drogi dzięki dość szerokim oponom. W momencie wykroczenia poza zakres przyczepności szybko pojawia się jednak nagła podsterowność spowodowana nadwagą przedniej części auta. W kontroli pojazdu pomagają jednak pewne hamulce, które nawet przy gwałtownym manewrach razem z elektronicznymi układami bezpieczeństwa stabilnie trzymają Astrę Sedan w ryzach.
Bogatsze wersje doposażone są w system FlexRide, który poprzez dwa przyciski podsuwa kierowcy nieco bardziej komfortowy lub sportowy tryb jazdy, regulując pracę zawieszenia, siły wspomagania układu kierowniczego i reakcję na pedał gazu. Wybór opcji podkreśla białe lub czerwone podświetlenie deski rozdzielczej, jednak to, co realnie można odczuć podczas miejskiej jazdy, to jedynie namiastka określeń „komfort” czy „sport” i nie ma się co nastawiać na wyjątkowo intensywne doznania.
Wysokoprężna jednostka napędowa 1,7 CDTi i tak lepiej niż dobrze radzi sobie z trójbryłową Astrą i zapewnia wystarczającą dynamikę do codziennej jazdy. Samochód jest chętny do nabierania prędkości już od najniższych obrotów, a stosunkowo długie biegi rozsądnie zgrywają prędkościomierz z obrotomierzem. Największą wadą tej jednostki napędowej jest bardzo niska kultura pracy. Silnik wyraźnie daje o sobie znać zarówno na zimno, jak i po rozgrzaniu do normalnej temperatury pracy. W niezbyt dobrze wyciszonej kabinie czuć drgania i nieprzyjemne brzmienie dieslowskiego czterocylindrowca.
Sam dźwięk silnika jest do zniesienia, jednak kontrolujący jego rozruch i spoczynek system Start & Stop to już niemal poziom motoryzacyjnego absurdu. Jego tragiczne wysterowanie potrafi zdenerwować nawet najspokojniejszego kierowcę. Sterownik chętnie gasi silnik nawet podczas powolnego toczenia się, po czym przy próbie szybkiego przyspieszenia gubi się i dławi go. Oznacza to mniej więcej tyle, że podczas wyjazdu z miejsca parkingowego pod sklepem lub podczas próby wjazdu do garażu auto nagle gaśnie. W pierwszej chwili trudno wyczuć, czy to system Start & Stop gasi silnik, czy może zgasł on przez nieumiejętne operowanie gazem i sprzęgłem. Po chwili jednak wszystko staje się jasne. Taki sposób wysterowania nie tylko denerwuje - momentami może być nawet niebezpieczny, gdy po powolnym podtoczeniu się z wciśniętym sprzęgłem nagle pojawi się potrzeba gwałtownej ucieczki np. ze skrzyżowania.
Jak wspomniałem na początku, Opel Astra Sedan to kolejny pełnoprawny członek rodziny, który swoim charakterem zbytnio od niej nie odbiega. To swoiste uzupełnienie gamy, które da jeszcze większe możliwości wyboru modelu, ale które nie wprowadza do oferty żadnych wyjątkowych nowinek – ani technicznych, ani stylistycznych.
- Udane włączenie bryły bagażnika w sylwetkę auta
- Komfortowe prowadzenie
- Zużycie paliwa
- Niezła dynamika
- Hałas jednostki napędowej
- Tragiczne działanie systemu Start & Stop
- Otwieranie klapy bagażnika tylko z pilota lub kabiny
Zdjęcia wykonał Kamil Kobeszko.
Opel Astra Sedan 1,7 CDTi Executive - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Opel Astra Sedan 1,7 CDTi Executive | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R4, Diesel, Common Rail, Turbo | |
Rodzaj paliwa: | Olej napędowy | |
Ustawienie: | Poprzecznie | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 1686 cm3 | |
Stopień sprężania: | 18,0 | |
Moc maksymalna: | 130 KM przy 4000 rpm | |
Moment maksymalny: | 300 Nm przy 2000 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 77 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 6-stopniowa manualna | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumna typu MacPherson, FlexRide | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna z drążkiem Watta, FlexRide | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany | |
Średnica zawracania: | 11,0 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 235/45 R18 | |
Koła, ogumienie tylne: | 235/45 R18 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | Sedan | |
Liczba drzwi: | 4 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | b.d. | |
Masa własna: | 1428 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 11,1 kg/KM | |
Długość: | 4658 mm | |
Szerokość: | 1814 mm | |
Wysokość: | 1500 mm | |
Rozstaw osi: | 2685 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1544/1558 mm | |
Prześwit (przód/tył): | b.d. | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 56 l | |
Pojemność bagażnika: | 460-1010 l | |
Specyfikacja użytkowa | ||
Ładowność maksymalna: | 319-537 kg | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny(*): | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 10,8 s | |
Prędkość maksymalna: | 203 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | b.d. l/100 km | 7,1 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | b.d. l/100 km | 5,5 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 4,3 l/100 km | 6,4 l/100 km |
Emisja CO2: | 123 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 85 050 zł | |
Model od: | 66 950 zł (w promocji) | |
Wersja silnikowa od: | 79 750 zł (w promocji) |
Opel Astra Sedan 1,7 CDTi Executive - zdjęcia
Zdjęcia wykonał Kamil Kobeszko.