Opel Adam Rocks i Opel Adam S - test, opinia, spalanie, cena
Opel Adam mimo braku mocnych korzeni miał wyrosnąć na auto kultowe. Odważna stylizacja nadwozia, niezła jakość wykończenia wnętrza i ogrom możliwości indywidualizacji otworzyły możliwość rywalizacji o goniącą za modą klientelę. Korzystając z trwającego od pewnego czasu trendu uterenowienia i usportowienia wszystkiego co się da wprowadzono też do oferty specyficzne wersje – minicrossovera Rocks i minisportowca S.
17.11.2015 | aktual.: 28.03.2023 15:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Opel Adam Rocks i Opel Adam S - test, opinia
W teren czy na tor? To pytanie oczywiście na wyrost, bo ani Rocks ani S nie są samochodami o radykalnie ukierunkowanym charakterze. Opel za pomocą kilku w miarę prostych działań stworzył za to dwa bardzo ciekawe warianty auta miejskiego, które mocno wyróżniają je na rynku.
W teren?
Rocks to przede wszystkim zestaw dobrze dobranych dodatków, w których Adam wygląda rewelacyjnie, a przy tym odpowiednio do określenia minicrossover. Żywe połączenia kolorystyczne w kilku wersjach do wyboru, przyjemne dla oka akcenty stylistyczne i otwierany w harmonijkę dach sprawiają, że Rocks to wizualnie najbardziej wyrózniająca się konfiguracja małego Opla jaką można zamówić. Zmiany może nie są rewolucyjne względem standardowego modelu, ale wystarczają aby stanowczo odróżnić uterenowioną odmianę od reszty.
Wesołe kolory w ślad za nadwoziem przeniesiono również do kabiny. Nie brakuje tu słonecznej żółci na desce rozdzielczej, fotelach i jeszcze w kilku innych miejscach. Całość tworzy spójną i przyjemną dla oka kompozycję. Wnętrze robi bardzo dobre wrażenie zarówno pod względem ergonomii jak i jakości wykończenia. Z przodu miejsca jest prawie tyle co w kompakcie, z tyłu nie ma go natomiast praktycznie wcale, a niewielki bagażnik po dołożeniu opcjonalnego głośnika pod podłogą wolałby, żeby do niego nie zaglądać. Poza plecakiem i torbą na laptop prawie nic się do niego nie zmieści, nawet większa torba sportowa sprawia problem. W razie czego można chociaż złożyć oparcia.
Przy okazji składania - seryjny dodatek w postaci rozciągniętego między słupkami dachu SwingTop to idealna propozycja na ciepłe, letnie dni i krótkie dwuosobowe wypady za miasto. Pełne otwarcie płachty trwa zaledwie pięć sekund, ale niestety mocno zaburza aerodynamikę i przy prędkościach około 100 km/h powietrze wpadające do kabiny generuje charakterystyczne dla niedomkniętych okien dudnienie w uszach. Przejażdżki nie mogą więc być zbyt szybkie, mimo tego, że zasuwanie i odsuwanie poszycia dachowego może odbywać się aż do 140 km/h. Sama jazda Rocksem jest jednak bardzo przyjemna i relaksująca niezależnie od prędkości.
To zasługa m.in. świetnie wyprofilowanych, obszernych foteli, które otulają ciało niczym w aucie sportowym, ale dzięki wypełnieniu ze specjalnej pianki ortopedycznej również zapewniają wysoki poziom komfortu. W połączeniu ze stosunkowo miękkim jak na swój segment zawieszeniem Adam wyrasta na wygodne auto, którego walory doceni się właśnie podczas jazdy miejskiej. Tak samo jak tryb City, który mocno zmiękcza układ kierowniczy przy niskich prędkościach aby ułatwić chociażby parkowanie. Przeszkodą w manewrach mogą być niestety szerokie słupki C ograniczające widoczność na tylne skosy i niewielkie lusterka boczne. Warto dopłacić więc do kamery cofania lub ewentualnie zaufać zdolnościom terenowym na biegu wstecznym.
Nielakierowane panele z tworzyw sztucznych, którymi obudowano dolną część nadwozia wraz z nadkolami chronią auto przed drobnymi odpryskami od kamyków i przytarciami. Dzięki podwyższonemu o 15 mm zawieszeniu zmniejszono ryzyko, że uterenowiony Adam zahaczy o wysoki krawężnik czy próg. Mimo odważnego wyglądu to właśnie miejska dżungla jest środowiskiem naturalnym Rocksa. Kwestię dzielności terenowej można po prostu pominąć, ponieważ auto przy kontakcie z luźniejszą nawierzchnią bardzo szybko się poddaje, a niskoprofilowe opony naciągnięte na duże obręcze również nie wróżą wyjścia cało z ewentualnych opresji na bezdrożach. Brak napędu na obie osie to przypadłość coraz większej liczby crossoverów, ale i tak większości z nich w terenie nikt nie chciałby oglądać, a na pewno nie ich właściciele.
Niemniej jednak poruszając się niezbyt równych, ale utwardzonych drogach Adam Rocks świetnie wybiera nierówności, nie wykazując oznak nerwowości w prowadzeniu czy problemów z trakcją. Przekonstruowane zawieszenie bardzo dobrze radzi sobie z odseparowaniem kół od kabiny oferując bardzo wysoki jak na segment A komfort i niezłą przyczepność, którą docenia się również podczas szybszej jazdy.
Adam Rocks w wersji z nowym silnikiem 1.0 Turbo o mocy 115 KM nie ma z tym problemu. Trzycylindrowa jednostka o niewielkim litrażu pracuje wyjątkowo kulturalnie, a dzięki doładowaniu w zupełności wystarcza do efektywnego napędzania małego Opla. Wystarczy wejść ze wskazówką obrotomierza w okolice 2000 obr./min. by efektywnie nabierać prędkości czy wyprzedzać. Mały silniczek nie łapie zadyszki nawet w okolicach prędkości autostradowych, a niewielka turbosprężarka o niskiej bezwładności praktycznie nie wykazuje zwłoki przy wciśnięciu gazu. To jeden z przyjemniejszych niskolitrażowych silników z jakimi miałem do czynienia, a dodatkowo jest całkiem oszczędny zadowalając się średnio 5,8 l/100 km.
Na tor?
Moc 115 KM w Rocksie to wartość wystarczająca do całkiem sprawnej jazdy, jak więc określić wersję, która do dyspozycji kierowcy oddaje aż 150 KM? Opel nazwał ją po prostu S tworząc z Adama sportową zabawkę.
Zestaw dodatków stylistycznych jest tu zupełnie inny niż w Rocksie i rzeczywiście samochód wygląda przez nie wręcz trochę zabawkowo. Zamiast plastikowych paneli nadwozia i otwieranego dachu pojawiły się większe koła o wzorze OPC, ostrzej narysowane zderzaki, bardziej bojowy lakier oraz pokaźna lotka klapy bagażnika. Adam S w takim stroju jest krzykliwy, wydaje się wręcz przerysowany.
Mały miejski Opel w sportowym dresie wzbudza niemałe zainteresowanie, szczególnie wśród mężczyzn, którzy zaglądają przez szybę i dostrzegą kubełki Recaro dokładnie takie same jak w autach przygotowanych przez Opel Performance Center. Takie siedziska zdradzają, że Adam S to nie farbowany lis, a pod maskę rzeczywiście wsadzono coś mocniejszego. Zaczepki pokroju "Co tam siedzi?" czy "Ile masz tu kucyków?" ciężko zliczyć podczas kilkudniowego testu. Oprócz sportowych foteli w środku pojawiły się czerwone akcenty i literki S, które analogicznie jak w Rocksie mają grać pod kolor nadwozia i budować sportowy klimat.
Fotele Recaro oczywiście są świetne i pewnie trzymają ciało podczas szaleństw tym małym pacyfikatorem, jednak mogłyby być osadzone jeszcze trochę niżej. Przeszkadza też duża, a nawet za duża jak na sportowca z segmentu A kierownica, ale można się do tego jakoś przyzwyczaić bo przestrojony układ kierowniczy nadrabia precyzją, podobnie jak zawieszenie. Jest utwardzone i obniżone przez co w połączeniu z dużymi obręczami czuć na plecach większość dziur, ale za to świetnie przyciska koła do drogi. Odmiana S w przeciwieństwie do Rocksa to go-kart, który ma dawać przyjemność z szybkiej jazdy. Świetnie pędzi się nim po wąskich, równych drogach, ciasnych zakrętach i małych rondkach. Krótki rozstaw osi sprawia, że mokra lub luźna nawierzchnia sprzyjają przyjemnej nadsterowności. Szkoda tylko, że kontrola trakcji mimo wyłączenia nieubłagalnie wtrąca się do zabawy.
Wydawać by się mogło że 150 KM w takim maluchu to huragan, ale niestety nie jest aż tak dobrze, bo Adam S waży aż 1162 kg. Silnik znany z większych modeli Opla po poprawkach i dostosowaniu do normy Euro 6 pozwala rozpędzić go od 0 do 100 km/h w 8,5 sekundy (katalogowo i pomiarowo). To niezły wynik, ale patrząc na gabaryty i moc człowiek spodziewa się jednak czegoś więcej. Rozmiary grają tu jednak jeszcze jedną rolę – przez nie prędkość odczuwa się zupełnie inaczej i inaczej się ją wytraca. Szczególnie gdy na piastach siedzą mocne hamulce przygotowane przez OPC.
Jednostka lubi gdy kręci się ją powyżej 3500 obr./min. i wtedy również zaczyna w miarę dobrze brzmieć, ale przy normalnej jeździe zbiera się już od w miarę ekonomicznych 2000 obr./min. Manualna sześciobiegowa przekładnia na początku może wydawać się krótka, ale dzięki dłuższym ostatnim przełożeniom prędkość maksymalna przekracza 200 km/h co w takim pudełeczku budzi dreszczyk emocji. Adam S chętnie nabiera prędkości i długo nie słabnie, a prowadzenie go może dawać dużo przyjemności właśnie ze względu na miniaturowe gabaryty.
To gdzie w końcu?
Choć obydwa auta to nadal Opel Adam wraz ze wszystkimi wadami i zaletami to wrażenia z jazdy nimi są zupełnie inne. Rocks – spokojny, komfortowy, nastawiony na rekreację ale raczej nie w terenie. S – nerwowy, mało wygodny, stwarzający pozory szybszego niż jest w rzeczywistości, ale dajacy przy tym sporo zabawy.
Wybór jednej i drugiej wersji ciężko logicznie uzasadnić, bo nie są w pełni tym na co są kreowane, jednak charakter wersji S wydaje się bardziej autentyczny i gdybym miał wybierać to właśnie ta sportowa zabawka stanęłaby w moim garażu. Na tor!*
PLUSY:
Dobra jakość wykończenia
Przestronność przedniej części kabiny
Minusy:
Nawigacja tylko jako aplikacja wykorzystująca Mirror Link
Bardzo mały bagażnik dodatkowo pomniejszony przez głośnik pod podłogą
Trochę za duża kierownica
Ogólna ocena samochodu:
[stars]8[/stars]
Dodatkowe plusy względem modelu:
Wysoki komfort jazdy jak na segment A
Wygodne fotele
Otwierany dach
Modny wygląd
Dodatkowe minusy względem modelu:
Intensywny szum od 100 km/h przy otwartym dachu
Ogólna ocena samochodu:
[stars]8[/stars]
Dodatkowe plusy względem modelu:
Pewność jazdy
Wrażenie dynamiki
Fotele Recaro
Dodatkowe minusy względem modelu:
Realne osiągi
Masa własna
Ogólna ocena samochodu:
[stars]8[/stars]
niebawem Opel wprowadzi wersję Rocks S, więc nie trzeba będzie wybierać*
Zobacz także
Opel Adam Rocks - dane techniczne, spalanie, cena
Testowany egzemplarz: | Opel Adam Rocks 1,0 Turbo | |
Silnik i napęd: | ||
Układ i doładowanie: | R3 Turbo | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzeczne | |
Rozrząd: | DOHC 12V | |
Objętość skokowa: | 999 cm3 | |
Stopień sprężania: | b.d. | |
Moc maksymalna: | 115 KM przy 5200 rpm | |
Moment maksymalny: | 170 Nm przy 1800-4500 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 115 KM/l | |
Skrzynia biegów: | Manualna, 6-biegowa | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumna typu MacPherson | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany | |
Średnica zawracania: | 10,6 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 225/35 R18 | |
Koła, ogumienie tylne: | 225/35 R18 | |
Masy i wymiary: | ||
Typ nadwozia: | Hatchback | |
Liczba drzwi: | 3 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | b.d. | |
Masa własna: | 1156 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 10,5 kg/KM | |
Długość: | 3747 mm | |
Szerokość: | 1720/1966 mm (bez/z lusterkami) | |
Wysokość: | 1493 mm | |
Rozstaw osi: | 2311 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1472/1464 mm | |
Prześwit (przód/tył): | 140 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 35 l | |
Pojemność bagażnika: | 170-484 l | |
Specyfikacja użytkowa: | ||
Ładowność maksymalna: | 345 kg | |
Osiągi: | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 9,9 s | |
Prędkość maksymalna: | 196 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 6,3 l/100 km | 6,6 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 4,4 l/100 km | 5,8 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 5,1 l/100 km | 6,2 l/100 km |
Emisja CO2: | 119 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 4 gwiazdki | |
Cena: | ||
Testowany egzemplarz: | ok. 84 100 zł | |
Model Rocks od: | 60 200 zł | |
Wersja silnikowa od: | 60 300 zł | |
Wyposażenie: | ||
Wyposażenie wersji Rocks: | Standardowe: | Opcjonalne: |
Dodatki nadwozia: | Pakiet stylizacyjny Rocks | Lakier metaliczny (1900 zł), elementy indywidualizacji (b.d.) |
Dodatki stylistyczne wnętrza: | Pakiet stylizacyjny Rocks, kierownica skórzana | Elementy indywidualizacji (b.d.) |
Koła i opony: | Obręcze 17-calowe z oponami | Obręcze 18-calowe z oponami (2500 zł) |
Komfort: | Elektryczne szyby, elektryczne lusterka, klimatyzacja manualna, kierownica wielofunkcyjna, tempomat | Klimatyzacja elektroniczna (1500 zł), podgrzewane fotele przednie i koło kierownicy (1300 zł) |
Bezpieczeństwo | System wspomagania ruszania na pochyłościach, 6 poduszek powietrznych, ABS, ESP, TCS, TMPS, isofix | Zaawansowany system wspomagania parkowania APA2 z układem ostrzegania o pojeździe w martwym polu SBSA (2500 zł) |
Multimedia: | Radioodtwarzacz CD 3.0 BT ze złączem AUX-in, USB oraz Bluetooth, sześć głośników | System IntelliLink z wyświetlaczem dotykowym, 2 złączami USB, AUX-in oraz Bluetooth (1500 zł), system dźwiękowy Infinity (1600 zł) |
Mechanika: | Podwyższone zawieszenie, otwierany dach Swing Top | - |
Opel Adam S - dane techniczne, spalanie, cena
Testowany egzemplarz: | Opel Adam S 1,4 Turbo | |
Silnik i napęd: | ||
Układ i doładowanie: | R4 Turbo | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzeczne | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 1364 cm3 | |
Stopień sprężania: | b.d. | |
Moc maksymalna: | 150 KM przy 4900-5500 rpm | |
Moment maksymalny: | 220 Nm przy 2750-4500 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 110 KM/l | |
Skrzynia biegów: | Manualna, 6-biegowa | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumna typu MacPherson | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany | |
Średnica zawracania: | 10,6 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 225/35 R18 | |
Koła, ogumienie tylne: | 225/35 R18 | |
Masy i wymiary: | ||
Typ nadwozia: | Hatchback | |
Liczba drzwi: | 3 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | b.d. | |
Masa własna: | 1162 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 7,7 kg/KM | |
Długość: | 3708 mm | |
Szerokość: | 1720/1966 mm (bez/z lusterkami) | |
Wysokość: | 1484 mm | |
Rozstaw osi: | 2311 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1472/1464 mm | |
Prześwit (przód/tył): | 125 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 35 l | |
Pojemność bagażnika: | 170-484 l | |
Specyfikacja użytkowa: | ||
Ładowność maksymalna: | ok. 345 kg | |
Osiągi: | ||
Katalogowo: | Pomiar własny (*): | |
Przyspieszenie 0-10 km/h: | 0,4 s | |
Przyspieszenie 0-20 km/h: | 1,1 s | |
Przyspieszenie 0-30 km/h: | 1,7 s | |
Przyspieszenie 0-40 km/h: | 2,3 s | |
Przyspieszenie 0-50 km/h: | 3,2 s | |
Przyspieszenie 0-60 km/h: | 4,1 s | |
Przyspieszenie 0-70 km/h: | 4,9 s | |
Przyspieszenie 0-80 km/h: | 6,1 s | |
Przyspieszenie 0-90 km/h: | 7,2 s | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 8,5 s | 8,5 s |
Przyspieszenie 0-110 km/h: | 10,0 s | |
Przyspieszenie 0-120 km/h: | 12,1 s | |
Przyspieszenie 0-130 km/h: | 14,0 s | |
Przyspieszenie 0-140 km/h: | 16,3 s | |
Prędkość maksymalna: | 210 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 8,0 l/100 km | |
Zużycie paliwa (trasa): | 6,8 l/100 km | |
Zużycie paliwa (mieszane): | 5,9 l/100 km | 7,4 l/100 km |
Emisja CO2: | 139 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 4 gwiazdki | |
Cena: | ||
Testowany egzemplarz: | ok. 87 900 zł | |
Model S od: | 67 400 zł | |
Wersja silnikowa od: | 67 400 zł | |
Wyposażenie: | ||
Wyposażenie wersji Rocks: | Standardowe: | Opcjonalne: |
Dodatki nadwozia: | Pakiet stylizacyjny S/OPC Line | Lakier metaliczny (1900 zł), elementy indywidualizacji (b.d.) |
Dodatki stylistyczne wnętrza: | Pakiet stylizacyjny S/OPC Line, kierownica skórzana, tapicerka ze skórą ekologiczną | Elementy indywidualizacji (b.d.), tapicerka skórzana „Nappa” łączona ze skórą ekologiczną, czarna i fotele sportowe Recaro (8500 zł) |
Koła i opony: | Obręcze 17-calowe z oponami | Obręcze 18-calowe z oponami (3200 zł) |
Komfort: | Elektryczne szyby, elektryczne lusterka, klimatyzacja elektroniczna, kierownica wielofunkcyjna, tempomat | Podgrzewane fotele i kierownica (1300 zł) |
Bezpieczeństwo | 6 poduszek powietrznych, ABS, ESP, TCS, TMPS, isofix | Zaawansowany system wspomagania parkowania APA2 z układem ostrzegania o pojeździe w martwym polu SBSA (2500 zł) |
Multimedia: | Radioodtwarzacz CD 3.0 BT ze złączem AUX-in, USB oraz Bluetooth, sześć głośników | System IntelliLink z wyświetlaczem dotykowym, 2 złączami USB, AUX-in oraz Bluetooth (1500 zł), system dźwiękowy Infinity (1600 zł) |
Mechanika: | Usztywnione zawieszenie | - |
tylko kierowca, temperatura ok. 20 stopni Celsjusza, sucha nawierzchnia, 50% paliwa*
Zobacz także