Odświeżony Mercedes GLA w oficjalnej zapowiedzi
Kompaktowy crossover Mercedesa niebawem przejdzie face lifting. Zakamuflowane egzemplarze testowe od kilkunastu miesięcy przemierzają drogi całego świata. Dziś Niemcy opublikowali pierwszą oficjalną zapowiedź pokazującą czego mamy się spodziewać.
03.01.2017 | aktual.: 14.10.2022 14:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Premiera GLA po face liftingu nastąpi 9 stycznia, podczas salonu w Detroit. Na podstawie pierwszej fotografii można stwierdzić, że rewolucji nie będzie. Nic dziwnego, gdyż mimo upływu lat, crossover Mercedesa nadal wygląda świeżo i nowocześnie. Lifting powinien jeszcze poprawić sytuację, nadając nadwoziu większej elegancji i dojrzałości.
Aby osiągnąć taki efekt styliści zdecydowali się na przeprojektowanie reflektorów, atrapy chłodnicy, zderzaka i świateł przeciwmgielnych. Tyle w kwestii przodu, choć tył został zapewne poddany podobnym, kosmetycznym zabiegom. Na fotografie musimy jednak jeszcze poczekać. Pojawią się one nie później niż 9 stycznia, wraz z innymi szczegółami dotyczącymi zmian, jakie zafundowano GLA w ramach liftingu.
Zobacz także
Nietrudno domyślić się, że w parze z poprawkami nadwozia, pójdą także nowości w kabinie, w postaci zaktualizowanego systemu multimedialnego i wzbogaconego wyposażenia. Szczególnie tego z zakresu bezpieczeństwa czynnego. W ciemno można stawiać także na nowe opcje wykończenia wnętrza oraz uzupełnioną gamę felg, czy lakierów nadwozia.
Choć do premiery pozostało zaledwie kilka dni, Mercedes nadal milczy w kwestii ewentualnych zmian technicznych, co oznacza, że albo takowych nie przewiduje, albo nie będą one znaczące. W Europie GLA jest oferowany z bogatą gamą silników. W USA natomiast, klienci mogli wybrać wyłącznie dwulitrówkę w dwóch wariantach mocy: 208 KM lub 375 KM. Nieoficjalnie mówi się, że po liftingu oferta dla Stanów Zjednoczonych zostanie poszerzona.
Odpowiedź poznamy już 9 stycznia, ponieważ w Detroit zadebiutuje amerykańskie wydanie GLA. Na europejską odmianę trzeba będzie poczekać do marca, a dokładniej do salonu w Genewie. Najbliższa premiera w Detroit będzie więc dopiero przedsmakiem tego, na co będą mogli liczyć klienci ze Starego Kontynentu.