Obowiązkowe wyposażenie roweru. Za brak grozi nawet 500 zł mandatu
Rower to jeden z najtańszych środków transportu. Nie trzeba go rejestrować, ubezpieczać, a przede wszystkim tankować. Może jednak okazać się kosztowny, gdy naruszycie obowiązujące przepisy, za co grozi nawet 500 zł mandatu.
19.07.2022 | aktual.: 04.09.2024 09:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rowerzyści, w przeciwieństwie do kierowców, zazwyczaj rzadko martwią się mandatami. Cóż, nie da się ukryć, że policja znacznie częściej bierze na cel samochody niż bezsilnikowe jednoślady. Rutynowe kontrole rowerzystów to rzadkość, co wcale nie musi oznaczać, że rowerzyści nie łamią prawa. Wielu z nich codziennie popełnia wykroczenia, nawet o tym nie wiedząc.
Wcale nie chodzi tu o jazdę w kasku, która może i stanowi przykład rozsądnego zachowania, ale nie jest wymagana przepisami. Są jednak elementy wyposażenia wymagane prawem, których brak może skończyć się nawet 500-złotowym mandatem.
To przede wszystkim:
- z przodu - co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej (może być migające),
- z tyłu - co najmniej jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz w co najmniej jedno światło pozycyjne barwy czerwonej (może być migające),
- co najmniej jeden skutecznie działający hamulec,
- dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku.
Warto jednak odnotować, że obowiązek stosowania oświetlenia pozycyjnego dotyczy wyłącznie jazdy po zmroku. To wyposażenie niewymagane podczas jazdy w dzień. Jeśli jednak zostaniemy przyłapani nocą na jeździe bez oświetlenia, możemy zostać ukarani mandatem od 20 do 500 zł.
Może się wydawać, że to spora kwota, przewyższająca pewnie wartość niejednego używanego roweru. W praktyce jednak policjanci rzadko decydują się na najwyższą stawkę. Świadomość jej wysokości może jednak skutecznie zachęcić do dbania o jednoślad, a tym samym wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa.