Obostrzenia w kolejnych województwach. Pojechać tam możesz, ale nie ma po co
- Materializuje się czarny scenariusz – stwierdził minister zdrowia Adam Niedzielski. Kolejne obostrzenia wynikające z pandemii koronawirusa zostały nałożone na łącznie 4 województwa. Oto o czym muszą pamiętać kierowcy.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rząd postawił na regionalizację obostrzeń, co oznacza, że zamykane będą obiekty w tych województwach, w których sytuacja epidemiologiczna jest najcięższa. Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia dot. kolejnych obszarów dotkniętych lockdownem.
Lockdown zostanie wprowadzony w:
- Województwie warmińsko-mazurskim – do 28 marca
- Województwie pomorskim – od 13 do 28 marca
- Województwie mazowieckim – od 15 do 28 marca
- Województwie lubuskim – od 15 do 28 marca
Co to oznacza?
Jak już wiemy z doświadczenia - zamknięcie większości obiektów. Nie dostaniemy się na basen, do hotelu (chyba że robotniczego), niektórych sklepów w galeriach handlowych, do teatru czy muzeum, do kina, na stok narciarski czy do klubu fitness. Sytuacja nie zmienia się w kwestii restauracji - dalej wydają posiłki tylko na wynos.
Sytuacja kierowców nie jest łatwa
Kierowcy podróżujący po kraju mają utrudnioną sytuację. Nie można zatrzymać się w hotelu, więc jeśli już zdecydujemy się na długą podróż, warto robić częste przerwy na rozprostowanie kości. W przypadku zmęczenia nie obawiajmy się nawet 20-minutowej drzemki w Miejscu Obsługi Podróżnych czy – w przypadku drogi krajowej – parkingu. Nie zapominajmy też, że wszystkie restauracje serwujące fast-food nie mogą nas ugościć na miejscu, więc posiłek też trzeba zjeść w pojeździe.
Planując podróż samochodem elektrycznym, trzeba pamiętać, że niektóre ładowarki znajdują się na terenach hotelowych. Te są obecnie zamknięte, więc mogą pojawić się utrudnienia uniemożliwiające podładowanie tam swojego pojazdu. Warto przed wyjazdem sprawdzić sytuację u operatora obsługującego ładowarkę.
Maseczka w samochodzie też jest potrzebna, choć na szczęście nie musimy jej nosić cały czas. Zrezygnowano z przyłbic czy zasłaniania ust szalikiem. Nos i usta musimy zasłaniać maseczką m.in. na stacji benzynowej podczas tankowania i płacenia, a także w przypadku rutynowej kontroli policji.
Testy na granicy
Nie można również zapomnieć, że od 27 lutego osoby wjeżdżające do Polski z Czech czy Słowacji muszą mieć ze sobą negatywny wynik testu na SARS-Cov-2 wykonany nie później niż 48 godzin przed samym wjazdem. W pozostałych przypadkach zostaną oni skierowani na kwarantannę. Przez 10 dni izolować muszą się również ci, którzy przekroczyli granicę Polski, korzystając z transportu zbiorowego, oraz wszyscy, którzy wjechali na terytorium Unii Europejskiej polskim przejściem granicznym.
