Nowy sposób na oszczędność paliwa. Google Maps pokaże, jak spalić najmniej

Wiele nawigacji ma opcje wybrania trasy najszybszej i najkrótszej. Ta druga ma w teorii zapewnić mniejsze zużycie paliwa. Ale zwykły korek może to łatwo zmienić. Niedługo Google Maps będą miały opcję wybrania najbardziej oszczędnej trasy. Specjalne opcje znajdą też kierowcy samochodów elektrycznych.

Aplikacja na telefon pozwoli zaoszczędzić paliwo.
Aplikacja na telefon pozwoli zaoszczędzić paliwo.
Źródło zdjęć: © fot. Extreme Media/Getty Images
Szymon Jasina

04.04.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeśli ktoś nie spieszy, to czasem jadąc parę minut dłużej można zaoszczędzić sporo paliwa. Są sytuacje oczywiste. Np. wiadomo, że jadąc krótszą boczną drogą z prędkością 80-90 km/h spali się dużo mniej niż nadrabiając kilometrów autostradą (nawet jeśli ta druga trasa będzie zauważalnie szybsza). Jednak jest też wiele innych szczegółów, które można brać pod uwagę. I właśnie taka opcja ma się pojawić w aplikacji Google Maps.

Będzie można wybrać najbardziej ekonomiczną i ekologiczną trasę (bo w końcu mniejsze zużycie paliwa to też mniejsza emisja CO2). Algorytm ma brać pod uwagę nie tylko odległość i prędkość jazdy, ale też ruch na trasie (a wiec rzeczywistą prędkość i postoje w korkach) czy liczbę wzniesień znajdujących się na drodze. Odpowiedzialny za projekt Russell Dicker tłumaczy, że testy pokazały, iż w połowie przypadków udaje się wyznaczyć oszczędniejszą trasę przy minimalnym lub nawet zerowym wydłużeniu czasu jazdy.

Informacje o ruchu określane są na podstawie danych od użytkowników Map Google. Co ciekawe, ukształtowanie terenu natomiast jest rejestrowane przez samochody robiące zdjęcia do usługi Street View. Dzięki temu dane są dokładniejsze i sprawdzone. Aplikacja Google Maps ma też mieć opcję planowania jazdy samochodem elektrycznym z uwzględnieniem nie tylko mniejszego zużycia prądu, ale też punktów ładowania.

Nowe eko opcje na początku pojawią się w USA i będą dostępne już w 2021 r. Jednak Google zapowiada, że funkcje te mają być globalne i nieco później będą działać też na drogach na innych kontynentach.

Warto przy tym dodać, że to niejedyne nowości związane z Mapami Google. Od czerwca aplikacja będzie ostrzegać kierowców o strefach niskiej emisji, które obowiązują już w wielu miastach na świecie. W bardziej czytelny sposób ma być też prezentowane porównanie podróży samochodem, komunikacją publiczną i rowerem. Dziś wymaga to przełączania pomiędzy zakładkami, a niedługo będzie prezentowane na jednym widoku.

Komentarze (0)