Nowy rodzaj fotoradarów trafia do Polski. Wiemy, gdzie staną urządzenia
Takich fotoradarów w Polsce jeszcze nie było. Główny Inspektorat Transportu Drogowego ujawnił przyszłe lokalizacje pierwszych urządzeń, które będą rejestrować samochody pokonujące przejazdy kolejowo-drogowe przy czerwonym świetle.
28.12.2021 | aktual.: 14.03.2023 13:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Koniec bezkarności
Od 300 do 500 zł – taką karę za wjechanie na przejazd kolejowy, gdy jest to zabronione, przewiduje taryfikator mandatów. Od 1 stycznia 2022 r. stawka za takie wykroczenie znacznie wzrośnie. Minimalnie będzie wówczas wynosiła 2000 zł. Takie zachowanie kierowców na przejazdach kolejowych nie jest w Polsce rzadkością i najczęściej uchodzi zmotoryzowanym na sucho. To jednak ma się niebawem zmienić.
Na pięciu przejazdach kolejowych pojawią się specjalne fotoradary. Będą to pierwsze tego typu urządzenia w kraju. GITD poinformował już, gdzie zostaną one zainstalowane. Oto lista lokalizacji:
- Warszawa (województwo mazowieckie) – ul. Cyrulików/Okuniewska w Rembertowie, przejazd kategorii B,
- Wrocław (województwo dolnośląskie) – ul. Szczecińska, przejazd kategorii B,
- Makowiska (województwo kujawsko-pomorskie) – droga wojewódzka nr 397 (Otorowo-Makowiska), przejazd kategorii C,
- Parkowo (województwo wielkopolskie) – droga powiatowa Jaracz-Józefinowo, przejazd kategorii C,
- Radomsko (województwo łódzkie) – ul. Piłsudskiego, przejazd kategorii B.
Na przejazdach kategorii C stosuje się wyłącznie sygnalizację świetlną. W przypadku przejazdów kategorii B oprócz niej zamontowane są rogatki. Gdy zbliża się pociąg, zapory są opuszczane. Ich budowa może być różna. Część z nich obejmuje całą jezdnię, inne tylko jeden pas ruchu. Z doświadczenia wiadomo, że te drugie bywają omijane przez niektórych kierowców. Czasami doprowadza to do tragedii. Jak informuje PKP Polskie Linie Kolejowe, od początku stycznia do końca listopada 2021 r. doszło do 159 wypadków i kolizji na przejazdach kolejowo-drogowych. Zginęło w nich 25 osób, a 12 odniosło ciężkie obrażenia ciała.
Nie wywiniesz się
Zasada działania nowych fotoradarów ma być prosta. Przejazdy zostaną wyposażone w kamery. Jeśli przy czerwonym sygnale pojazd wjedzie za sygnalizator lub ominie zapory, automatycznie zostanie wykone zdjęcie. Dzięki oprogramowaniu do odczytywania numerów rejestracyjnych system będzie w stanie samodzielnie odnaleźć dane właściciela samochodu czy motocykla w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Potem odpowiednia korespondencja trafi do skrzynki pocztowej takiej osoby.
Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy nowe fotoradary pojawią się na przejazdach. Obecnie toczy się postępowanie, które ma wyłonić wykonawcę sieci urządzeń. Od momentu podpisania umowy wybrana firma będzie miała 44 tygodnie na zakończenie montażu.
Gdy to już się stanie, nie ma co liczyć na bezkarność. Od 1 stycznia 2022 r. zaostrzone przepisy będą przewidywały aż do 8000 zł kary za niewskazanie kto prowadził pojazd w danym momencie.
To raczej nie koniec
Nowy rodzaj fotoradarów na przejazdach drogowo-kolejowych to jeden z elementów prowadzonej właśnie rozbudowy systemu automatycznego nadzorowania ruchu drogowego. Łącznie przewidziano w nim zakup 358 urządzeń. Sto z nich przewidziano do montażu w nowych miejscach, pozostałe zaś jako zamianę dla zużytych fotoradarów, które funkcjonują od lat.
Czy będzie to koniec rozbudowy systemu fotoradarów? Z pewnością nie. Należy przewidywać, że w przyszłości wzrośnie liczba zestawów do odcinkowego mierzenia średniej prędkości. Mimo wprowadzenia w czerwcu przepisów o minimalnym odstępie od poprzedzającego pojazdu na autostradach i drogach ekspresowych w Polsce nie ma ani jednego stacjonarnego urządzenia, które mogłoby egzekwować ten przepis. Ten brak GITD z pewnością zechce w przyszłości uzupełnić.