Nowy Nissan Leaf już ma się czym chwalić. Jest najlepiej sprzedającym się elektrykiem w Europie
Pierwszy Nissan Leaf był w sprzedaży przez 7 lat i zdążył zdobyć uznanie całej rzeszy klientów. Wygląda na to, że jego następca powtórzy ten sukces. Tylko na Starym Kontynencie co 10 minut sprzedawany jest kolejny egzemplarz.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dane z pierwszych ośmiu miesięcy 2018 roku nie pozostawiają miejsca na wątpliwości. Nissan dostarczył do klientów 26 tys. nowych Leafów, czyniąc go najlepiej sprzedającym się samochodem elektrycznym w Europie. Większość aut – 18 tys. – trafiło do klientów indywidualnych, zaś 8 tys. do flot korporacyjnych.
W raju dla elektryków, czyli Norwegii, Leaf jest najpopularniejszym samochodem 2018 roku, pokonując tym samym wszystkich spalinowych konkurentów. Kompakt świetnie radzi sobie też w takich krajach jak Austria, Francja, Hiszpania, Holandia, Niemcy czy Portugalia. Nissan Leaf jest dostępny na 51 rynkach całego świata, a obie generacje dotychczas sprzedały się w liczbie przekraczającej 350 tys. egzemplarzy.
Nowy Leaf został zaprezentowany w październiku 2017 roku. Japończycy postawili na sprawdzone rozwiązania, dlatego samochód wykorzystuje płytę podłogową swojego poprzednika. Ma jednak mocniejszy silnik i większą baterię, jak i bardziej atrakcyjne nadwozie. Pojawiły się też takie rozwiązania jak e-pedal, pozwalający na jazdę przy użyciu tylko jednego pedału, czy półautonomiczny ProPilot. Polskie ceny Nissana Leafa drugiej generacji zaczynają się od 153,8 tys. zł.
