V12 nie umarło. Nowy Mercedes Klasy S będzie dostępny z takim silnikiem

Downsizing zatacza coraz szersze kręgi w świecie współczesnej motoryzacji. Populacja silników większych niż 6-cylindrowe systematycznie maleje. Na szczęście są jeszcze firmy, które starają się trzymać fason tak długo, jak to tylko możliwe. Należy do nich Mercedes, który zamierza oferować nową Klasę S z jednostką V12.

V12 pobędzie z nami jeszcze przez kilka lat.
V12 pobędzie z nami jeszcze przez kilka lat.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

03.12.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nowa generacja topowej limuzyny z gwiazdą na masce ma zadebiutować w 2021 roku. Choć na razie nie znamy zbyt wielu szczegółów technicznych dotyczących tego modelu, jedno jest pewne - wbrew wcześniejszym doniesieniom Klasa S będzie oferowana z silnikiem V12. W wywiadzie dla portalu GT Spirit potwierdził to sam szef marki, Ola Kallenius.

Kallenius nie pochwalił się dokładnymi parametrami nowej jednostki. Można jednak podejrzewać, że będzie ona rozwinięciem silnika, który znamy z obecnej generacji, a konkretniej wersji S600. Inżynierowie muszą teraz dołożyć wszelkich starań, by spełnić coraz bardziej rygorystyczne normy emisji spalin, zachowując przy tym kulturę pracy i osiągi, do których przez lata przyzwyczaiła nas ta marka.

Decyzja o przedłużeniu życia silnikowi V12 w Klasie S cieszy tym bardziej, że zaprezentowany niedawno, luksusowy SUV Mercedes-Maybach GLS S600 jest napędzany motorem V8. Niemcy tłumaczą to brakiem wystarczającej ilości miejsca pod maską.

Nowy Mercedes Klasy S ma być gotowy nie później niż w 2021 roku. Zgodnie z zapowiedziami kolejna generacja ponownie ustawi poprzeczkę tak wysoko, jak to tylko możliwe zarówno w kwestii komfortu, wyposażenia, rozwiązań technicznych i zapewne także ceny. Na szczegóły musimy jednak poczekać jeszcze co najmniej kilka miesięcy.

Komentarze (12)