Nowy Mercedes-Benz GLA zaprezentowany w nietypowy sposób
Nowy GLA w porównaniu do poprzednika nieco zmężniał i zyskał poważniejszą formę. Prezes Mercedesa chwali, że nowy model jest też bardziej bezpieczny, wygodny i wydajny, a w standardzie zawiera wyposażenie, które u konkurencji często wymaga dopłaty. Auto w sprzedaży pojawi się wiosną przyszłego roku.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Międzynarodowy samochód, jakim jest GLA, potrzebuje międzynarodowej sceny, której częścią mogą być ludzie z całego świata" – tak nietypową, bowiem całkowicie internetową prezentację, tłumaczy prezes Mercedesa Ola Källenius. W pomieszczeniu, z którego odbywała się transmisja, nie było żadnej publiczności.
Nowy Mercedes GLA zmienił się nadwoziowo nie tylko pod kątem designu, ale także rozmiarów. Auto jest o 10 cm wyższe, 3 cm szersze i 1,5 cm krótsze, a wysiłki projektantów i specjalistów od aerodynamiki zaowocowały współczynnikiem oporu powietrza Cw=0,28. Podkreśla się także, że model zapewnia charakterystyczną dla nieco podwyższonych aut pozycję za kierownicą (siedzi się 14 cm wyżej niż w klasie A), a nad głową pojawiło się kilka dodatkowych centymetrów.
Nowa płyta podłogowa MFA2, na której bazują wszystkie modele powiązane z klasą A, pozwoliła na uzyskanie większej przestrzeni wewnątrz, co docenią przede wszystkim pasażerowie tylnej kanapy. Przestrzeń na nogi zwiększyła się o blisko 12 cm w porównaniu z poprzednikiem. Z zewnątrz gołym okiem widać, że gla zmężniało. Widać to także po bliskim pokrewieństwu stylistycznym pasa przedniego czy tylnego z większymi SUV-ami.
Mercedes stawia m.in. na bezpieczeństwo, dlatego w standardzie znalazło się wiele asystentów jazdy, w tym także asystent myjni, dzięki któremu za pomocą jednego przycisku samochód przygotuje się (wyłączy czujniki, domknie okna i szyberdach oraz włączy wewnętrzny obieg) do wjazdu do myjni automatycznej. Nie zabrakło także inteligentnego systemu MBUX z systemem sterowania głosem (słynne "Hej Mercedes"), jednak popularne, 10-calowe ekrany służące za zegary i system multimedialny wymagają dopłaty (w standardzie są 7-calowe).
Na razie Mercedes nie zdradził pełnej gamy silnikowej. Wiadomo natomiast, że podstawowy silnik obejmie 1,33-litrowego benzyniaka generującego 163 KM, natomiast po drugiej stronie drabinki będzie stał Mercedes-AMG (GLA 35 4Matic) wyposażony w 306-konną jednostkę 2.0. W zależności od pozostałych wersji silnikowych, GLA będzie oferowane z napędem na przód lub na obie osie (4Matic). Poza tym, producent zapowiedział także wprowadzenie hybrydy plug-in oraz w pełni elektrycznego EQA.
Ceny na razie nie zostały jeszcze podane, a sprzedaż mercedesa gla rozpocznie się wiosną przyszłego roku.