Nowy Mercedes-Benz GLA zaprezentowany w nietypowy sposób
Nowy GLA w porównaniu do poprzednika nieco zmężniał i zyskał poważniejszą formę. Prezes Mercedesa chwali, że nowy model jest też bardziej bezpieczny, wygodny i wydajny, a w standardzie zawiera wyposażenie, które u konkurencji często wymaga dopłaty. Auto w sprzedaży pojawi się wiosną przyszłego roku.
11.12.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Międzynarodowy samochód, jakim jest GLA, potrzebuje międzynarodowej sceny, której częścią mogą być ludzie z całego świata" – tak nietypową, bowiem całkowicie internetową prezentację, tłumaczy prezes Mercedesa Ola Källenius. W pomieszczeniu, z którego odbywała się transmisja, nie było żadnej publiczności.
Nowy Mercedes GLA zmienił się nadwoziowo nie tylko pod kątem designu, ale także rozmiarów. Auto jest o 10 cm wyższe, 3 cm szersze i 1,5 cm krótsze, a wysiłki projektantów i specjalistów od aerodynamiki zaowocowały współczynnikiem oporu powietrza Cw=0,28. Podkreśla się także, że model zapewnia charakterystyczną dla nieco podwyższonych aut pozycję za kierownicą (siedzi się 14 cm wyżej niż w klasie A), a nad głową pojawiło się kilka dodatkowych centymetrów.
Nowa płyta podłogowa MFA2, na której bazują wszystkie modele powiązane z klasą A, pozwoliła na uzyskanie większej przestrzeni wewnątrz, co docenią przede wszystkim pasażerowie tylnej kanapy. Przestrzeń na nogi zwiększyła się o blisko 12 cm w porównaniu z poprzednikiem. Z zewnątrz gołym okiem widać, że gla zmężniało. Widać to także po bliskim pokrewieństwu stylistycznym pasa przedniego czy tylnego z większymi SUV-ami.
Mercedes stawia m.in. na bezpieczeństwo, dlatego w standardzie znalazło się wiele asystentów jazdy, w tym także asystent myjni, dzięki któremu za pomocą jednego przycisku samochód przygotuje się (wyłączy czujniki, domknie okna i szyberdach oraz włączy wewnętrzny obieg) do wjazdu do myjni automatycznej. Nie zabrakło także inteligentnego systemu MBUX z systemem sterowania głosem (słynne "Hej Mercedes"), jednak popularne, 10-calowe ekrany służące za zegary i system multimedialny wymagają dopłaty (w standardzie są 7-calowe).
Na razie Mercedes nie zdradził pełnej gamy silnikowej. Wiadomo natomiast, że podstawowy silnik obejmie 1,33-litrowego benzyniaka generującego 163 KM, natomiast po drugiej stronie drabinki będzie stał Mercedes-AMG (GLA 35 4Matic) wyposażony w 306-konną jednostkę 2.0. W zależności od pozostałych wersji silnikowych, GLA będzie oferowane z napędem na przód lub na obie osie (4Matic). Poza tym, producent zapowiedział także wprowadzenie hybrydy plug-in oraz w pełni elektrycznego EQA.
Ceny na razie nie zostały jeszcze podane, a sprzedaż mercedesa gla rozpocznie się wiosną przyszłego roku.