Nowy Ford Kuga oficjalnie. Większy, lżejszy i lepiej wyposażony
Ford oficjalnie pochwalił się czwartym wcieleniem swojego popularnego kompaktowego SUV-a. Mowa oczywiście o modelu Kuga, produkowanym od 2008 roku. W międzyczasie auto poddawane było stopniowym zmianom, lecz dopiero teraz doczekało się radykalnie nowej odsłony, która zdecydowanie różni się od poprzedników.
03.04.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już na pierwszy rzut oka nietrudno zauważyć zerwanie z dotychczasowymi liniami. Kuga nareszcie upodobniła się do pozostałych modeli w gamie, zyskując obszerną atrapę chłodnicy pozbawioną logo producenta. To, zgodnie z panującą modą, umieszczono nieco wyżej. Reflektory natomiast zdecydowanie przypominają nowego Focusa. Tak samo wygląda kwestia oświetlenia z tyłu.
Czy to źle? Wręcz przeciwnie. Nowa Kuga zdecydowanie może się podobać. Nieco mniej spektakularnie prezentuje się wnętrze, także wyglądające na żywcem przejęte z Focusa. Kokpit jest właściwie identyczny. Znajdziemy tu ten sam wystający ekran multimediów, bardzo podobne nawiewy oraz tunel środkowy. Ford zdecydował się też na zastosowanie wyświetlacza zamiast klasycznych zegarów - rozwiązanie to znajdziemy w topowych wersjach.
Auto urosło wszerz (o 44 mm) i wzdłuż (rozstaw osi zwiększono o 20 mm). Jest jednak nieco niższe. Dotyczy to zarówno samej wysokości nadwozia, jak i prześwitu. Do tego stopnia, że pod pewnymi kątami bardziej przypomina uterenowione kombi niż pełnokrwistego SUV-a. Nie oznacza to jednak, że Kuga jest niepraktyczna. Ford obiecuje znacznie większą przestrzeń w kabinie. Wszystko to udało się uzyskać przy jednoczesnym obniżeniu masy. Auto schudło średnio o 91 kg w stosunku do poprzednika.
Na pokładzie nowego Forda nie zabraknie takich udogodnień jak aktywny tempomat, wyświetlacz head-up, asystent pasa ruchu czy wybór trybów jazdy wpływający na pracę podwozia i napędu. Znajdziecie tu wszystko to, co jest dostępne w Focusie, a prawdopodobnie nawet więcej.
Jeśli chodzi o silniki, jest ich sporo. Benzyniaki będą reprezentowane przez trzycylindrowy motor 1,5 o mocy 120 KM lub 150 KM. Nie zabraknie również diesli: 120-konnego 1,5 oraz mocnego 2,0, który generuje 190 KM. Największą nowość stanowią jednak hybrydy. Pierwsza z nich bazuje na 2,5-litrowym motorze benzynowym wspomaganym silnikiem elektrycznym. Łączna moc zestawu to 225 KM.
Z uwagi, że jest to hybryda typu plug-in, istnieje możliwość podróżowania wyłącznie na prądzie. Wówczas maksymalny zasięg wyniesie ok. 50 km. Na tym jednak nie koniec. W ofercie pojawi się bowiem także tzw. miękka hybryda oparta na 150-konnym, dwulitrowym dieslu. Nie da się ukryć, że Ford coraz mocniej stawia na ekologię.
Szczegóły dotyczące silników i wyposażenia nowej Kugi na nasz rynek powinniśmy poznać już niebawem. Na pewno jest na co czekać. Nowy wizerunek Kugi, bogate wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa i komfortu oraz ekologiczne opcje napędu powinny pozwolić na równą walkę z najlepszymi propozycjami w segmencie.