Nowy Ford Fusion (2017), czyli Mondeo po faceliftingu

Ford przedstawił w Detroit odświeżonego Forda Fusion drugiej generacji, czyli znane u nas Mondeo czwartej generacji. Jeżeli w tym roku zadebiutuje za oceanem, to u nas można się go spodziewać już pod koniec przyszłego roku.

Nowy Ford Fusion (2017), czyli Mondeo po faceliftingu
Marcin Łobodziński

11.01.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Równe cztery lata po premierze Forda Fusion w Stanach Zjednoczonych debiutuje jego odświeżona wersja. Samochód znany u nas jako Mondeo zadebiutował na naszym rynku dwa lata po premierze za oceanem, więc możemy się spodziewać odświeżonego Mondeo nie wcześniej jak w 2017 roku lub nawet później. Jeżeli auto pojawi się w Europie bez zmian to możemy oczekiwać kilku atrakcyjnych nowości.

Oczywiście tradycyjnie odświeżono wygląd nadając inny kształt grilla – jest szerszy i ma nowe maskowanie na wzór plastra miodu – oraz zderzaka przedniego i reflektorów. Może te zostaną poprawione w zakresie świateł drogowych? W tylnej części główną zmianą jest grafika świateł i chromowana listwa przechodząca przez całą szerokość tylnego pasa ze światłami włącznie – tego nie ma w obecnym Mondeo. Prezentowane na zdjęciu auto to wersja Sport, której nie można porównywać ze standardowymi odmianami, więc raczej nie spodziewajcie się spojlera na klapie i czterech końcówek układu wydechowego w każdym Mondeo. Z pewnością pojawią się natomiast nowe wzory felg.

Obraz

A propos odmiany Sport… pod maską tego Forda Fusion zainstalowano długo oczekiwaną, mocną jednostkę napędową V6 Biturbo o pojemności 2,7 litra. Tak jest, to niemal powrót do dawnych ST, tylko w nowym samochodzie. Silnik osiąga 325 KM, więc staje się ciekawą konkurencją dla na przykład Opla Insignii OPC. Oczywiście Insignii kolejnej generacji, która powinna zadebiutować mniej więcej w czasie gdy pojawi się nowe Mondeo. Ford Fusion Sport otrzymał napęd AWD, czyli dokładnie taki sam jak ma Insignia OPC, sterowany przy pomocy sprzęgła wielopłytkowego Haldex. Niestety nie oczekujemy od Forda wprowadzenia Mondeo Sport z takim silnikiem do oferty na rynku europejskim, w którym liczą się tylko cyferki na analizatorach spalin. To oczywiście duże uproszczenie, ale Ford w Europie zapowiedział już ofensywę samochodów elektrycznych, które mają utrzymać średnią emisję CO2 w wymaganych przez Komisję Europejską normach.

Obraz

We wnętrzu Forda Fusion można dostrzec jedną, bardzo wyraźną różnicę – pokrętło na konsoli środkowej. Nie jest to jednak pokrętło do obsługi systemu multimedialnego oddalonego mocno od kierowcy, działającego na zasadzie dotykowego ekranu, lecz selektor trybów pracy skrzyni automatycznej, taki jak w Jaguarach. Czy w nowym Mondeo również pojawi się takie rozwiązanie, eliminujące klasyczny drążek, który przeszkadza w swobodnym korzystaniu ze schowka pod panelem klimatyzacji? Prawdopodobnie tak. Naszym zdaniem przydałaby się inna zmiana we wnętrzu – wygospodarowanie większej przestrzeni na nogi dla pasażerów siedzących z tyłu i większego bagażnika w wersji kombi. Bo tak szczerze mówiąc, obecna generacja Mondeo wciąż nam się podoba.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (7)