Młodzi kierowcy są niebezpieczni. Czas wdrożyć nowe przepisy

Młodzi kierowcy jeżdżą zbyt szybko i brawurowo, przyczyniając się do dużej liczby poważnych wypadków. Nowe, ostrzejsze przepisy, mające zminimalizować to zjawisko, są już gotowe od dawna, lecz Ministerstwo Infrastruktury zwleka z ich wdrożeniem.

Młodzi kierowcy nierzadko przeceniają swoje możliwości za kółkiem.
Młodzi kierowcy nierzadko przeceniają swoje możliwości za kółkiem.
Źródło zdjęć: © pixabay.com
Aleksander Ruciński

13.09.2019 | aktual.: 22.03.2023 18:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Według statystyk Komendy Głównej Policji w 2018 roku doszło do 32 760 wypadków. Najliczniejszą grupę sprawców stanowili kierowcy w wieku 18-24 lat. Najmniej wypadków przypisuje się natomiast kierowcom po 60. roku życia. Potwierdzają to eksperci zajmujący się badaniem ruchu drogowego - według "Rzeczpospolitej" w 2018 roku najmłodsi spowodowali ponad 5 tysięcy wypadków. Zginęło w nich 428 osób, a 6734 zostało rannych.

Jako główną przyczynę wypadków z udziałem młodych kierowców wskazuje się nadmierną prędkość oraz nierozważną, brawurową jazdę. Ministerstwo Infrastruktury może znacząco wpłynąć na poprawę sytuacji, wprowadzając w życie nowe, ostrzejsze przepisy, jakie będą obowiązywać każdego, świeżo upieczonego kierowcę przez okres 2 lat od zdobycia prawa jazdy. Co ciekawe, zostały one uchwalone już jakiś czas temu. Nadal jednak nie wdrożono ich w życie. Jest to uzależnione od startu systemu CEPiK 2.0, który z kolei cały czas przesuwa się w czasie.

Gdy minister zatwierdzi uchwalone już prawo, młodych kierowców będzie czekał szereg nowych obostrzeń oraz obowiązków. Zgodnie z uchwałą, pomiędzy 4 a 8 miesiącem od zdobycia prawa jazdy, będą musieli oni odbyć kurs doszkalający dotyczący bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz praktyczne szkolenie z zagrożeń, jakich można spodziewać się na drodze. Ponadto, przez pierwsze 8 miesięcy trzeba będzie poruszać się z zielonym listkiem naklejonym na tylną szybę oraz stosować do niższych limitów ograniczeń prędkości.

Osoby, które dopiero co zdały prawo jazdy, nie pojadą w terenie zabudowanym szybciej niż 50 km/h niezależnie do warunków. Poza terenem zabudowanym będą mogły jechać maksymalnie 80 km/h, a na drogach ekspresowych i autostradach jedynie 100 km/h. Co więcej, trzy wykroczenia lub jedno przestępstwo drogowe popełnione w ciągu 2 lat od egzaminu, skutkować mają cofnięciem decyzji o wydaniu prawa jazdy. Pozostaje liczyć, że system CEPIK 2,0, a wraz z nim nowe przepisy będą gotowe już niebawem. Jesteśmy ciekawi, w jakim stopniu wpłyną na statystyki wypadków w kolejnych latach.

Komentarze (10)