Nie każdy zatankuje do pełna. Nowe limity paliwa na stacjach Orlen

Inne dla samochodów osobowych, inne dla dostawczych. Orlen określił nowe limity ilości tankowanego na stacjach paliwa. Ograniczenia mają pomóc w zapewnieniu dostępności wszystkich rodzajów paliw na każdej stacji.

24 lutego kierowcy ustawili się na stacjach w długich kolejkach. Limity były konieczne
24 lutego kierowcy ustawili się na stacjach w długich kolejkach. Limity były konieczne
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik
Tomasz Budzik

09.03.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wraz z napaścią Rosji na Ukrainę Polacy rzucili się na stacje paliw. Setki tysięcy kierowców napełniało nie tylko baki, ale także kanistry. Wielogodzinny szturm stacji zaowocował brakami paliwa odczuwalnymi w niektórych punktach. By zapobiec takiej sytuacji, niektóre sieci wprowadziły limity. W tym gronie znalazł się polski potentat branży paliwowej – Orlen.

Tuż po wprowadzeniu limitów na dystrybutorach można było znaleźć informacje o limicie 50 l paliwa dla samochodów osobowych oraz 500 l dla pojazdów ciężarowych i autobusów. Jak wynikało z informacji, limity nie obowiązywały służb mundurowych. We wtorek 8 marca zasady zostały zmienione.

Pierwotny kształt ograniczeń był bardzo prosty
Pierwotny kształt ograniczeń był bardzo prosty© Tomasz Budzik

W myśl nowych zasad kierowca samochodu osobowego może – jak poprzednio – zatankować do 50 l paliwa. Oznacza to, że w przypadku wielu modeli nie można podjechać na stację na rezerwie i zatankować do pełna. Dla samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t limit wynosi 100 l. Do 300 l można zatankować do maszyn rolniczych, budowlanych i związanych z pracami w leśnictwie. Kierowca autobusu lub samochodu ciężarowego może wlać do baku do 500 litrów. Jak do tej pory limity nie dotyczą służb mundurowych.

W komunikacie opublikowanym przez e-petrol.pl firma Orlen apeluje do kierowców, by ci tankowali jedynie tyle paliwa, ile konieczne jest na bieżące potrzeby, nie zaś na zapas. To pozwoli uzupełnić rezerwy poszczególnych paliw na stacjach.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)