Nowe BMW Serii 4 debiutuje w wersji Gran Coupe. Urósł nie tylko grill
Wizualnie przypomina elektryczne i4, choć technicznie bliżej mu do Serii 3. Spalinowe BMW Serii 4 Gran Coupe właśnie doczekało się oficjalnego debiutu. To propozycja dla szukających dynamiczniej wystylizowanej i bardziej sportowej alternatywy dla klasycznego sedana.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po premierze elektrycznego i4 przyszedł czas na jego spalinowy odpowiednik. Mowa o nowym wcieleniu Serii 4 Gran Coupe. Technicznie jest to "trójka", lecz z dynamiczniej narysowanym tyłem, co oznacza bardzo podobną gamę silników i wyposażenie. A co zmieniło się w stosunku do poprzedniej generacji?
Przede wszystkim wymiary. Seria 4 Gran Coupe jest aż o 14 cm dłuższa, 2,5 cm szersza i ma o 4,5 cm większy rozstaw osi, co z pewnością przełoży się na odczuwalną przestrzeń we wnętrzu. Jeśli chodzi o kabinę, jest ona właściwie identyczna jak w Serii 3. Ci, którzy spodziewali się nowoczesnego kokpitu i4, mogą być zawiedzeni. Tradycjonaliści jednak się ucieszą.
Podobnie jak ci, którzy cenią sobie radość z jazdy. BMW zadbało bowiem o szerzej rozstawione koła i dodatkowe rozpórki zwiększające sztywność nadwozia, co w połączeniu z niemal idealnym rozkładem mas pomiędzy osiami ma owocować świetnym prowadzeniem. Odczujemy to w szczególnie w mocniejszych odmianach takich jak M440i xDrive, gdzie standardem będzie dyferencjał M Sport o ograniczonym uślizgu.
Pełna gama jednostek dla Europy nie jest jeszcze znana. Póki co BMW chwali się głównie wersją 430i oraz wspomnianym M440i xDrive. Na dokładną specyfikację trzeba jeszcze poczekać, ale w cenniku raczej nie zabraknie również słabszych odmian, w tym diesli.
Tradycyjnie dla marki, polska oferta powinna być dostępna już niebawem. Wówczas powinniśmy poznać wszelkie szczegóły dotyczące technikaliów i wyposażenia.