Nowe Audi S4 (2016) – premiera!

To już szósta generacja usportowionej limuzyny i kombi serii S, tym razem debiutuje wraz z nowym Audi A4 na salonie samochodowym we Frankfurcie.

Nowe Audi S4 (2016) – premiera!
Marcin Łobodziński

15.09.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wszystko zaczęło się od zaprezentowanego w 1991 roku Audi S4 (C4) będącego nieco wyżej pozycjonowanym samochodem niż współczesne A4. Co ciekawe, nie był to samochód podobny do późniejszych odmian S4. Do napędu posłużyła najpierw 5-cylindrowa jednostka turbo, a później silnik V8 z modelu Audi V8. Był jednocześnie poprzednikiem pierwszego Audi S6 bazującego na A6. Za protoplastę dzisiejszego S4 należałoby raczej uznać Audi RS2 bazujące na modelu 80 Avant, zbudowane wspólnie z inżynierami Porsche i napędzane również silnikiem 5-cylindrowym z turbo przy pomocy stałego napędu na cztery koła quattro.

Audi RS2 - protoplasta współczesnego S4
Audi RS2 - protoplasta współczesnego S4

Później nastąpiła era modelu A4, który z każdą generacją oferował lepsze i bardziej zaawansowane technicznie S4. Pierwsze ma wiele wspólnego z najnowszą odsłoną, gdyż było napędzane sześciocylindrowym silnikiem widlastym z turbodoładowaniem. Kolejne S4 B6 zostało wyposażone dla odmiany w wolnossący silnik V8 i kto wie, czy nie jest to obecnie najniżej ceniona generacja z całej rodziny. S4 B7 to tak naprawdę nieco bardziej zmodernizowane B6, ale już B8 przyniosła kolejne zmiany. Napędzana ponownie silnikiem V6 z doładowaniem generowała 333 KM i 440 Nm. Oczywiście wszystkie Audi S4 miały stały napęd na cztery koła quattro.

Obraz

I w tym momencie przechodzimy do najnowszego Audi S4 B9, które już tradycyjnie dostało jednostkę V6 TFSI o mocy podniesionej do 354 KM i momencie obrotowym 500 Nm. Jednak osiągi będą nieporównywalnie lepsze dzięki niemal liniowemu ułożeniu maksymalnej wartości momentu obrotowego w przedziale od 1300 do 4500 obr./min. Zredukowano również masę silnika, a tym samym wyważenie samochodu. Nowe S4 rozpędzi się do 100 km/h w 4,7 s i osiągnie tradycyjnie już prędkość 250 km/h ograniczoną elektronicznie. W dzisiejszych czasach wypadałoby też podać zużycie paliwa, oczywiście te, deklarowane przez producenta. Jest to wartość 7,4 l/100 km (wg. NEDC).

Tradycyjne quattro i tylko automatyczna skrzynia biegów

Zapomnijcie o przekładni S-tronic. Nie tylko Audi przekonało się, że lepszy jest 8-stopniowy automat z tradycyjnym konwerterem momentu obrotowego, ciasno zestopniowany, co umożliwia wyciśnięcie z samochodu jeszcze lepszej elastyczności i niższego zużycie paliwa. Ponadto, więcej przełożeń pozwala na spontaniczną reakcję, co w połączeniu z niezwykle szerokim zakresem maksymalnego momentu obrotowego silnika podnosi osiągi do jeszcze wyższego poziomu niż kiedykolwiek. Natomiast podczas spokojnej jazdy oddaje kierowcy do dyspozycji długie przełożenie finalne i możliwość jazdy w trybie żeglowania. Wydaje się, że Audi nie przewiduje możliwości zestrojenia silnika z manualną skrzynią biegów tak jak to miało miejsce w poprzednich generacjach.

Obraz

Tradycyjnie już dla Audi S4 do przeniesienia momentu obrotowego na asfalt posłuży napęd quattro z samoblokującym, niesymetrycznym mechanizmem różnicowym Torsen, rozdzielającym moc w stosunku 40:60 (przód:tył). Do 70 procent mocy może zostać przekierowane na przód, a do 85 procent na tył – w zależności od potrzeb. Audi informuje o możliwości przekierowania momentu obrotowego na dane koło przy użyciu hamulców, ale możliwe, że chodzi o znany w nomenklaturze Audi „sportowy mechanizm różnicowy” działający na zasadzie torque vectroingu z blokującymi mechanizm sprzęgłami.

Jeszcze lepszy układ jezdny

Pomocą w pokonywaniu zakrętów z bardzo dużą szybkością służy nowy układ jezdny. Zarówno w przedniej jak i w tylnej osi zastosowano zawieszenie pięciowahaczowe, które znakomicie prowadzi auto na prostej przy wysokich prędkościach jak i na ciasnych zakrętach, zapewniając kierowcy odpowiednią precyzję prowadzenia. Układ kierowniczy zmienia wartość przełożenia i siły wspomagania w zależności od prędkości, ale taki pozostanie opcją. Zawieszenie jest niższe o 23 mm od standardowego w A4, a w opcji znajdzie się również aktywny system kontroli zawieszenia. Oczywiście kierowca będzie mógł wybrać jeden z trybów jazdy od ekonomicznego po dynamiczny, a także indywidualnie dostroić parametry układu napędowego i jezdnego. Seryjne felgi mają średnicę 18 cali i ogumienie o rozmiarze 245/40 R18, ale pozostaje alternatywa w postaci obręczy quattro GmbH o średnicy 19 cali. O hamulcach na chwilę obecną wiemy niewiele. Wersja Limousine waży 1630 kg, a Avant 1675 kg. [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=R4XtoRPAtqM[/youtube]

Tak subtelne zmiany, że trudno je zauważyć

Pozostawmy już w spokoju technikę, a przyjrzyjmy się zmianom w wyglądzie auta w stosunku do wersji bazowej. Jak to zwykle w Audi bywa, trudno będzie odróżnić S4 od lepiej wyposażonego A4 z pakietem S Line. Grill i światła są identyczne, a zderzaki zmieniły się tylko w obrębie świateł przeciwmgłowych (opcjonalnie radarów). Wyróżnikiem na grillu jest logo S4, ale już na błotnikach pojawia się niewiele mówiący napis V6 T, który znamy na przykład z wysokoprężnych odmian A6/A7 TDI Competition. Nieznacznie powiększone progi też zdają się niewiele mówić o prawdziwym charakterze auta, a łatwo się domyślić, że będą opcją z pakietem S Line. Nawet tylna część nadwozia niespecjalnie się wyróżnia. Podwójny wydech z Audi A4 został tu zastąpiony czterema końcówkami o niedużej średnicy, a bardzo skromną dokładkę na spojlerze trudno zauważyć. Za ważniejszy wyróżnik poza oznaczeniem S4 można uznać obudowy lusterek lakierowane w kolorze aluminium.

Obraz

Również wnętrze S4 nie robi na nas dużego wrażenia, choć fotele obito skórą Perlnappa i Alcantarą. Kierowca i pasażer z przodu może skorzystać z regulowanych boczków podpierających na zakrętach tułów, a także z masażu. Kabina to kombinacja czarnej tapicerki, czerwonego podświetlenia i wstawek z aluminium. Nie zabrakło wirtualnego kokpitu ze wskaźnikami wyświetlanymi na 12,3-calowym ekranie wraz z nowym ekranem sportowym, który układa się tak, by obrotomierz znalazł się pośrodku. Nowy jest system MMI z inną logiką obsługi, naszym zdaniem nieco bardziej skomplikowany od poprzedniego. W najbogatszej odmianie MMI Navigation Plus znajdzie się pokrętło-joystick z polem dotykowym służącym do zmiany skali ekranu nawigacji gestami znanymi ze smartfonów i tabletów, oraz możliwością przewijania i wprowadzania znaków.

Obraz

Oczywistym jest fakt, że nowe Audi S4 zostanie wyposażone we wszystkie systemy aktywnego bezpieczeństwa znane w tej marce, z asystentem jazdy w korku włącznie, który obecnie jest oferowany tylko w modelu Q7. Działa on do prędkości 65 km/h i wyręcza kierowcę nie tylko z przyspieszania i hamowania, ale także z kierowania autem jadącym w ciągu samochodów. W wyposażeniu standardowym S4 znajdą się m. in. reflektory diodowe i dynamiczne światła tylne, elektryczny napęd pokrywy bagażnika wersji Avant czy relingi wykonane z epoksydowanego aluminium. W opcji są m. in. reflektory Matrix LED, wyświetlacz HUD czy otwieranie bagażnika Avanta za pomocą gestów. Samochody pojawią się w salonach na początku roku 2016.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (35)