Nowa Mazda MX‑5 TRA Kyoto - szeroka klasyka po japońsku
Mazda MX-5 to niezwykle popularny roadster, którego kolejna generacja wjechała w tym roku na europejski rynek. Nieuniknione było pojawienie się licznych projektów modyfikacji tego samochodu, słynącego z dostarczania ogromnej frajdy z jazdy.
28.12.2015 | aktual.: 02.10.2022 08:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Swój pakiet modyfikacji karoserii zgrabnego roadstera zaprezentował warsztat Tops Racing Arts (TRA) Kyoto, który znany jest między innymi z budowania tego typu cudownie wulgarnych zestawów markowanych nazwą Rocket Bunny.
W skład nowego zestawu stworzonego dla MX-5 znajduje się cały zestaw dodatków - poszerzone nadkola, listwy progowe, przednia i tylna atrapa zderzaka i wspawana klatka bezpieczeństwa. Nie zabrakło także wielkiego, regulowanego spojlera. Wóz został naturalnie solidnie przyziemiony. Jego szerokie koła ledwo mieszczą się w nadkolach. Szczelina między oponami a karoserią jest minimalna.
Niestety, nie wiemy co napędza tego małego potworka. Żeby moc silnika była proporcjonalna do wyglądu tego wozu, przydałoby się przynajmniej 300 KM i możliwie głośny wydech, za który właściciela tego wozu znienawidzą wszyscy sąsiedzi. Pojedyncza końcówka, którą widać na wizualizacji tyłu wskazuje na to, że aż takiego szału z mocą w tym wozie nie ma.
Mazda MX-5 nowej generacji prosi się o takie modyfikacje. To wóz bardzo lubiany, bo, szczególnie gdy sprzedawany jako używany, jest przystępny cenowo, ma napęd na tylną oś i jest stosunkowo lekki. To wszystko oznacza mnóstwo frajdy już w standardzie. Dlatego nawet niewielkie modyfikacje z łatwością zwiększają dawkę wrażeń, którą dostarcza ten wóz. Na jego najnowszej generacji bazował Fiat, tworząc 124 Spider, czyli roadstera, który został przedstawiony tej jesieni. Ciekawe, czy również włoska interpretacja współczesnego roadstera będzie tak chętnie poddawana modyfikacjom nadwozia i silnika.