Nowa Škoda Rapid w oficjalnej zapowiedzi. Rosjanie się ucieszą
Popularny Rapid zniknął z Europy, ale nie oznacza to, że Škoda całkowicie z niego zrezygnowała. Auto będzie dostępne m.in. w Rosji. W sieci pojawiły się już nawet oficjalne zapowiedzi prezentujące wygląd jego nowej odsłony.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na podstawie dwóch wizualizacji opublikowanych przez czeskiego producenta można stwierdzić, że rosyjski Rapid w znacznym stopniu upodobnił się do wspomnianej Scali oraz zaprezentowanej Octavii. Większa atrapa chłodnicy, ostro narysowane, niewielkie reflektory czy duży wlot powietrza w zderzaku zwracają uwagę.
Z tyłu także nietrudno dostrzec podobieństwo do większego rodzeństwa. Światła w kształcie bumerangu i napis "Škoda" na całą szerokość tylnej klapy nie pozostawiają wątpliwości, z jaką marką mamy do czynienia. I choć wizualizacje zazwyczaj są mocno podrasowane w stosunku do rzeczywistości, wszystko wskazuje, że nowy Rapid będzie wyglądał znacznie lepiej niż poprzednik.
W gamie Škody zrobiło się dość ciasno, stąd decyzja o nieoferowaniu tego modelu w Europie Centralnej i Zachodniej. Szkoda, bo patrząc na zapowiedzi, możemy śmiało stwierdzić, że chętnych raczej by nie zabrakło. Nowy Rapid mógłby stanowić bardziej elegancką i zapewne nieco tańszą alternatywę dla Scali. Dlaczego tańszą? Bo to prostsza konstrukcja, stworzona z myślą o mniej wymagających rynkach.
Oficjalna premiera rosyjskiego Rapida ma nastąpić jeszcze w 2019 roku. Wtedy tak naprawdę dowiemy się, czy jest czego żałować. Chętnych na niewielkiego liftbacka poprzedniej generacji było w Polsce naprawdę wielu. Następca mógłby więc odnieść spory sukces. Szkoda, że nie będziemy mieli okazji się o tym przekonać.