Nowa edycja Alpine A110. Tym razem składa hołd 24h Le Mans
Alpine nadal ani myśli o rozstaniu się z modelem A110. Nowe wydanie ma naprawdę wiele wspólnego z legendarnym wyścigiem 24h Le Mans. Alpine A110 R Le Mans świętuje 100. rocznicę pierwszej edycji tego wyścigu na wiele sposobów.
07.06.2023 | aktual.: 07.06.2023 17:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Powoli można się już wręcz pogubić w liczbie wersji Alpine A110. Sportowe coupe, które trafiło na rynek w 2017 roku, otrzymało ogrom edycji specjalnych. Premiere Edition, Pure, Legende, A110S, A110 R, Rally, a to tylko wierzchołek góry lodowej. Francuski producent jednak wcale nie zamierza na tym poprzestać i teraz znalazł kolejną okazję, by stworzyć nową limitowaną edycję tego auta.
Okazja ta jednak rzeczywiście ma sens. Chodzi oczywiście o legendarny wyścig 24h Le Mans, który wystartuje już 10 czerwca. Z tej okazji na Circuit de la Sarthe, gdzie odbywa się to wydarzenie, zaprezentowane zostało ekskluzywne wydanie Alpine A110 R Le Mans. Według samej marki jest ono hołdem skierowanym ku uczczeniu 100-lecia pierwszej edycji tego wyścigu endurance.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czym charakteryzuje się Alpine 110 R Le Mans? Przede wszystkim osiągami, które są takie jak w bazowej wersji R – 300 KM mocy, 3,9 s od zera do 100 km/h, zaledwie 1082 kg masy oraz maksymalna prędkość rzędu 285 km/h. Jest to jednak wydanie jeszcze bardziej torowe, stworzone z myślą o uzyskaniu większej stabilności w momencie największego obciążenia.
Więcej dzieje się w przypadku warstwy wizualnej. Biało-niebieskie malowanie to puszczenie oczka dla fanów Le Mans. Znajdziemy tu również niebieskie płetwy wspomagające aerodynamikę auta, tylne okno wykonane z włókna węglowego, które nawiązuje do Alpine A480 startującego w Le Mans, a także otwarte koła wykonane również z karbonu, co ma poprawiać wydajność przy hamowaniu.
A110 R Le Mans będzie limitowane do zaledwie 100 egzemplarzy, co oczywiście nawiązuje do 100-lecia wyścigu. Zamówienia na to auto będą przyjmowane już od 8 czerwca, a cena wyjściowa to aż 140 000 euro (ok. 625 000 złotych).