Novitec F12berlinetta N‑Largo Stufe 1 (2013)
W marcu Novitec zapowiadał mocniejszą wersję swojego Ferrari F12. Auto wreszcie zostało pokazane. Tylko czy aby nie za późno? 780 KM Noviteca to znacznie mniej niż 1200 KM Mansory…
08.10.2013 | aktual.: 08.10.2022 08:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
N-Largo zapowiadany był dość dawno temu i miał być odpowiedzią na wersję Stallone proponowaną przez firmę Mansory. Niestety, Novitec chyba przespał ostatnie pół roku. Na salonie samochodowym we Frankfurcie Mansory przedstawiło 1200-konną wersję La Revoluzione, w zasadzie pozbywając się konkurencji ze środowiska tuningowego.
Choć Mansory F12berlinetta La Revoluzione z zewnątrz może wyglądać na przekombinowane, to na pewno zostanie zapamiętane – choćby ze względy na potworną moc silnika. Novitec N Largo z kolei przypomina trochę Mansory, a trochę może kojarzyć się z wyścigową wersją Ferrari F12 (której na razie oczywiście nie ma).
Karoseria imponuje szerokością. Pakiet stylistyczny N-Largo poszerza nadwozie włoskiej bestii aż o 110 mm, a to oznacza, że Ferrari po tuningu ma 2052 mm szerokości. Rozdmuchano nie tylko tylne, ale też przednie błotniki.
Maszyna jest też niższa aż o 40 mm, ponieważ mechanicy założyli jej krótsze sprężyny zawieszenia. Żeby nie uniemożliwić zmienionemu F12 wjeżdżanie pod krawężniki i przejeżdżanie przez śpiących policjantów, przednia oś maszyny jest uzbrojona w układ unoszenia nadwozia.
Z szerszymi przednimi błotnikami zintegrowano przerobiony przedni zderzakospojler. Zostały jednak zachowane w nim klapy doprowadzające powietrze do hamulców. Ze zdjęć udostępnionych przez Noviteca nie można wywnioskować w stu procentach, czy wylot powietrza na środku pokrywy silnika jest prawdziwy czy nie. Na pewno prawdziwe są wloty po bokach maski, które są elementami tzw. mostu powietrznego. Tuner wloty te przykrył kompozytowymi osłonami.
Przednie i tylne błotniki połączono szerokimi progami. Nad tylną szybą pojawił się niewielki spojler, za to wielki spojler znalazł się na klapie bagażnika. Tyle błotniki płynnie przechodzą w tylny pas, który połączony jest z dyfuzorem.
Wszystkie części dołożone przez tunera z Niemiec są zrobione z włókien węglowych, jednak nie mają pozytywnego wpływu na masę własną Ferrari. Są raczej elementami, które dzięki swojej niewielkiej masie nie dokładają zbędnych kilogramów do F12.
Przednie felgi – model NF5 – są większe o 1”, a tylne o 2” od standardowych. NF5 to nowy wzór stosowany przez Noviteca. Przednie obręcze odznaczają się szerokością 9,5”, co umożliwiło na nich montaż opon o rozmiarze 295/30 R 21, a tylne koła są szersze od przednich aż o 2,5”. Na nich pojawiły się gumy 335/25 R 22.
Jak wspomniałem, dzięki dodatkom stylistycznym tunera wagi Ferrari nie ubyło, ale za to zredukował ją o 16 kg lekki sportowy układ wylotowy. W maszynie zamontowano najlżejszą wersję wydechu – bez żadnych klap sterujących i bez zbędnych tłumików. Tylko to, co być musi. Pozostaje jednak możliwość wybrania wersji z zaworami sterującymi dźwiękiem, które obsługuje się z koła kierownicy.
Zamontowana z przodu V-dwunastka już w fabrycznej wersji jest prawdziwym diabłem, a Novitecowi udało się dołożyć jeszcze 41 KM mocy. Normalnie 6,3-litrowy silnik ma moc 740 KM przy 8250 obr./min, a jego moment obrotowy wynosi 690 Nm przy 6000 obr./min. Dzięki wymienionemu wydechowi i innemu oprogramowaniu motoru jednostka napędowa potrafi wykrzesać z siebie 781 KM przy 8600 obr./min oraz 722 Nm przy 6400 obr./min.
Pakiet silnikowy nosi nazwę Stufe 1. Tuner stosuje odwrotny niż inne firmy sposób oznaczania. U Noviteca najmocniejszy, najbardziej zaawansowany z zestawów ma nazwę Stufe 1. Kiedy jakiś warsztat wprowadza nowy kit, to robi się z tego małe zamieszanie, bo stary Stufe 1 zmienia nazwę po jakimś czasie na Stufe 2 itd.
Jeden z włoskich magazynów zbadał w zeszłym roku prędkość maksymalną Ferrari F12, która wyniosła 345 km/h. Novitec obiecuje, że po jego zmianach prędkość wzrasta dokładnie o 5 km/h. Nie wiadomo za to, jak kształtują się w tym coupé czasy przyspieszeń. Cena również pozostaje nieznana.
Konkurencja
Dane techniczne
- Typ: V12, 65supo/sup
- Ustawienie: z przodu, wzdłużnie
- Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
- Objętość skokowa: 6262 cmsup3/sup
- Moc maksymalna: 781 KM przy 8600 obr./min
- Objętościowy wskaźnik mocy: 124,72 KM/l KM/l (seryjny – 118,17 KM/l)
- Maksymalny moment obrotowy: 722 Nm przy 6400 obr./min
- Skrzynia biegów: 7-biegowa, zautomatyzowana, dwusprzęgłowa F1
- Typ napędu: na tylne koła
Hamulce i koła
- Hamulce przednie: tarczowe, wentylowane, ceramiczne, średnica 398 mm
- Hamulce tylne: tarczowe, wentylowane, ceramiczne, średnica 360 mm
- Koła przednie: 9,5 x 21” NF5
- Koła tylne: 12,0 x 22” NF5
- Opony przednie: 295/30 R 21
- Opony tylne: 335/25 R 22
Masy i wymiary:
- Masa własna: 1685 kg (-16 kg)
- Stosunek masy do mocy: 2,16 kg/KM (seryjny – 2,30 kg/KM)
- Długość: 4618 mm
- Szerokość: 2052 mm (+ 110 mm)
- Wysokość: 1233 mm (- 40 mm)
- Rozstaw osi: 2720 mm
Osiągi:
- Prędkość maksymalna: 350 km/h
Źródło: autoblog