Niesłychana głupota kierowcy. I wcale nie chodzi o prędkość

Policjanci ruchu drogowego z gorzowskiej grupy SPEED zatrzymali kierowcę, który w terenie zabudowanym znacznie przekroczył prędkość. W czasie kontroli okazało się, że przekroczenie prędkości będzie najmniejszym z jego zmartwień.

Jechał o 87 km/h za szybko, ale nie to było problemem
Jechał o 87 km/h za szybko, ale nie to było problemem
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Lubuska Policja
Marcin Łobodziński

19.01.2023 09:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Gorzowscy policjanci w nieoznakowanym radiowozie w miejscowości Ludzisławice zauważyli żółtego volkswagena, który według nich jechał zbyt szybko. Kiedy sprawdzili jego prędkość, okazało się, że na ograniczeniu do 50 km/h jechał aż 137 km/h. W normalnych warunkach grozi za to mandat w wysokości 2500 zł oraz zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące.

Okazało się jednak, że nie będzie to największym zmartwieniem 40-latka, ponieważ ten ma już zabrane prawo jazdy oraz… dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Oznacza to, że popełnił przestępstwo.

Policjanci zrezygnowali z mandatu dla kierującego i skierowali sprawę do sądu. W myśl przepisów kodeksu karnego (art. 244 k.k.) kierowcy, którzy pomimo prawomocnego zakazu prowadzenia samochodów, nie stosują się do orzeczonego przez sąd zakazu, mogą liczyć karą pozbawienia wolności na okres od 3 miesięcy do lat 5.

Komentarze (18)