Nielegalny pomiar policyjną kamerą. Kierowca uniewinniony
Zapadł kolejny wyrok uniewinniający dotyczący pomiaru prędkości kamerą policyjną. Funkcjonariusze podczas kontroli skorzystali z zakazanego systemu pomiaru automatycznego.
05.04.2023 | aktual.: 05.04.2023 16:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pomiary z pomocą kamery policyjnej PolCam już od dłuższego czasu budzą spore wątpliwości. Od dobrych kilku lat kierowcy przyłapani na domniemanym przekroczeniu prędkości odmawiają przyjęcia mandatu, przekonując że zarejestrowana przez radiowóz prędkość nie jest prawidłowa. Co ciekawe, wiele takich spraw kończy się uniewinnieniem niedoszłego sprawcy.
Głośny był chociażby wyrok mówiący o tym, że tak naprawdę kamera PolCam rejestruje prędkość nie pojazdu poddawanego kontroli w ruchu, a prędkość radiowozu. Sporną kwestią jest również sposób wykorzystywania urządzenia przez policjantów, który w niektórych przypadkach może prowadzić do nieważnego pomiaru. To właśnie ten czynnik był powodem kolejnego wyroku uniewinniającego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podaje "Rzeczpospolita", sąd rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej 2 marca 2023 roku oczyścił z zarzutów kolejną osobę, która zastrzegła pomiar wykonany przez kamerę policyjną. Wyrok jest już prawomocny, jako że żadna ze stron nie wniosła apelacji co do werdyktu. Co jednak sprawiło, że sąd podjął taką decyzję? Wszystko rozbija się o sposób wykorzystania kamery.
Policjanci podczas rozprawy przyznali, że do pomiaru wykorzystali jedno z zabronionych przez Główny Urząd Miar trybów automatycznych urządzeń. Funkcjonariusze muszą korzystać z urządzenia PolCam albo w trybie ręcznym, albo w specjalnym trybie AUTO2, który aktywuje się pomarańczowym przyciskiem. W tym przypadku użyty został tryb AUTO3, a to sprawiło, że wiarygodność pomiaru była dość wątpliwa.