Nadchodzi jesień – przygotuj się na nowe warunki drogowe
Kalendarzowe lato już dawno za nami, ale od około dwóch tygodni w Polsce panują prawdziwie jesienne warunki. Przypominamy jak jesień wpływa na warunki drogowe i na co powinniście zwrócić uwagę.
16.10.2015 | aktual.: 30.03.2023 11:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jesień to jeden z najtrudniejszych okresów dla kierowców. Dni są krótsze, a drogi stają się mokre. Jest to też okres, w którym zaczynamy korzystać z ogrzewania i coraz rzadziej wyłączamy klimatyzację. Czujemy się nierzadko przygnębieni, zwłaszcza tym, że po wyjściu z pracy dzień się kończy. Przypominamy na co warto zwrócić uwagę podczas jazdy jesienią oraz co warto zrobić przy samochodzie w tym okresie.
Krótko i mokro
Jesienią dnie są stosunkowo krótkie w porównaniu z tymi, do których przyzwyczaiło nas lato. Widno robi się około godziny 7, natomiast już o godzinie 16 można mówić o ograniczonej widoczności. Najtrudniejsze warunki dla kierowcy jeśli chodzi o widoczność to wczesny wieczór lub poranek gdy pada deszcz.
Zobacz także
Wówczas mamy wrażenie, że światła nie oświetlają drogi, a piesi stają się kompletnie niewidoczni. Warto pamiętać o tym, że jesienią, gdy już zapada zmrok, wielu ludzi dopiero wraca z pracy i ruch jest wtedy największy, również pieszych.
Dobrze jest sobie przypomnieć jak zachowuje się auto na mokrej nawierzchni. Droga hamowania zdecydowanie się wydłuża, a zbyt ambitne wejście w zakręt może zakończyć się podsterownością i pojechaniem na wprost.
Zobacz także
Dlatego też polecamy w wolnym czasie na pustej, mokrej drodze rozpędzić się do wyższej prędkości i zahamować z pełną siłą. Wtedy poukładacie sobie w głowie jak "słabe" stają się hamulce i możemy zauważyć pewne nieprawidłowości w działaniu układu hamulcowego lub systemu ABS – oczywiście jeżeli takie występują.
Nie daj się zaskoczyć
Okres pomiędzy latem a zimą to okres pełen pułapek czyhających na kierowców. Dlatego radzimy szczególnie skupić się podczas jazdy zwłaszcza na drogach, których nie znacie. Nawet wtedy, gdy nie pada deszcz nawierzchnia bardzo często jest wilgotna lub ma zmienną przyczepność. Jadąc suchą drogą możecie być zaskoczeni, że na zakręcie lub tuż przed nim nawierzchnia okaże się mokra.
Tak jest dość często. Również wczesnym rankiem lub późnym wieczorem lekki przymrozek może Was zaskoczyć. Nawet jeżeli na drodze nie będzie lodu, to twarde od zimna opony letnie na mokrej, zimnej nawierzchni będą zachowywały się prawie tak, jakbyście jeździli po śniegu.
Inną pułapką czekającą na kierowców są liście i błoto na drodze. Na trenach zadrzewionych, gdzie spadają na drogę liście radzimy być czujnym. Gdy liście dostaną się między oponę a nawierzchnię przyczepność staje się bardzo niska i nie pomogą systemy stabilizacji toru jazdy, a nawet ABS.
Szczególną uwagę radzimy zachować wjeżdżając z otwartej przestrzeni na drogę biegnącą lasem. Ponadto w lesie, przy bardzo ograniczonej widoczności trzeba się spodziewać dzikich zwierząt, które przy wcześniej kończącym się dniu wcześniej wychodzą na spacery po drogach.
Nie tylko w lesie może być niebezpiecznie. Rolnicy właśnie kończą prace na polach i nierzadko przy dużej wilgotności gleby wyjeżdżają traktorami na drogę, pozostawiając masę błota na nawierzchni. Na pozostawionym na drodze brudzie łatwo stracić przyczepność i skończyć w rowie – tak często kończą nawet kierowcy rajdowi.
Przygotuj auto na jesień
Są dwa kluczowe elementy, które wpływają na bezpieczeństwo jazdy zimą, a które nie wymagają dużych nakładów finansowych. W pierwszej kolejności warto wymienić wycieraczki, gdyż częste opady deszczu w połączeniu ze zmrokiem wymagają możliwie najlepszej widoczności, a przy tym czystej szyby bez smug.
Druga rzecz, którą powinniście się zająć to oświetlenie. To dobra okazja do sprawdzenia, czy wszystkie światła świecą, ale też warto sprawdzić ustawienie reflektorów. To również dobry moment na wypróbowanie lepszych żarówek samochodowych, jeżeli mieliście to w planach.
Ustawienie świateł i wymiana wycieraczek zamkną się w kwocie kilkudziesięciu do stu złotych w zależności od wycieraczek jakie kupicie. To niewielki wydatek, który bardzo poprawi komfort jazdy jesienią.
Jesień to też dobry okres do przemyśleń nad oponami. Pewnie wielu z Was co rok zadaje sobie pytanie: czy warto wymieniać opony na zimowe? Teoretycznie już teraz jest na to dobry moment, ponieważ temperatury nierzadko schodzą do poniżej 7 stopni Celsjusza.
W praktyce jednak poruszamy się po suchej lub mokrej nawierzchni, a w takich warunkach opona letnia spisuje się lepiej. Przypominam też o oponach całorocznych, które jeżeli kupicie dobrej klasy, są naszym zdaniem najlepszym rozwiązaniem na nasze polskie warunki. Co zatem zrobić?
Najlepiej zacząć od sprawdzenia stanu ogumienia, które obecnie znajduje się w waszych pojazdach. Jeżeli letnie opony doszły już kresu swojego żywota warto założyć nowe, chociażby zimowe, które leżą w garażu. Oczywiście pod warunkiem, że one są w odpowiednim stanie.
Jeżeli nie macie opon naprawdę warto rozważyć zakup ogumienia całorocznego. Natomiast gdy letnie gumy są jeszcze w dobrym stanie to możecie poczekać i sprawdzając pogodę zdecydować się na wymianę na zimowe w odpowiednim Waszym zdaniem czasie.