Na plan zdjęciowy w niezłym stylu - trzyosiowe Volvo XC60
Dla inżynierów każdej marki nadchodzi taki moment, w którym postanawiają zbudować coś naprawdę szalonego. Tak było m.in. z Nissanem Juke-R czy Mercedesem klasy G 63 AMG 6x6. Co więcej, oba te auta trafiły w końcu do produkcji. Czy podobny los spotka sześciokołowe Volvo XC60?
20.05.2013 | aktual.: 10.10.2022 10:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dla inżynierów każdej marki nadchodzi taki moment, w którym postanawiają zbudować coś naprawdę szalonego. Tak było m.in. z Nissanem Juke-R czy Mercedesem klasy G 63 AMG 6x6. Co więcej, oba te auta trafiły w końcu do produkcji. Czy podobny los spotka sześciokołowe Volvo XC60?
Samochód, który został przyłapany na terenie siedziby Volvo w Göteborgu, nie bez powodu przykuł uwagę dziennikarzy jednego z zagranicznych portali motoryzacyjnych. Szwedzcy inżynierowie zostali poproszeni o zaprojektowanie auta, które mogłoby pomóc podczas sesji zdjęciowych i kręcenia klipów reklamowych. Ekipa najwyraźniej mocno zaangażowała się w projekt i korzystając z bogatego zaplecza technicznego i sprzętowego, zbudowała auto, które nie tylko świetnie spełnia postawione przed nim zadanie, ale też genialnie wygląda.
Auto powstało na bazie Volvo XC60 i służy jako mobilna platforma dla kamery. Jego przeznaczenie nie przeszkodziło konstruktorom w zaprojektowaniu go z polotem. Świetne wrażenie sprawia również lakier, którym pokryto nadwozie. Zastosowanie czarnego matu zapewne nie było zabiegiem tylko estetycznym, jednak efekt z pewnością wielu osobom przypadnie do gustu.
Smutna wiadomość jest taka, że samochód powstał tylko w jednym egzemplarzu i w jednym celu. Na produkcję seryjną nie ma najmniejszych szans niezależnie od reakcji, jaką wywoła to zmodyfikowane XC60.
Źródło: Motorauthority