Wielkanoc na drogach. Policjant mówi: "Można spodziewać się wzmożonych kontroli"
W zeszłym roku wielu Polaków zrezygnowało z wyjazdów do rodziny na święta wielkanocne w obawie przed ewentualnym zakażeniem koronawirusem, przez co ruch na drogach był mniejszy. W tym roku sytuacja najprawdopodobniej się powtórzy, ale jak wyjaśnił insp. Mariusz Ciarka w programie specjalnym WP "Newsroom", policjanci i tak planują wzmożone kontrole.
22.03.2021 | aktual.: 30.09.2022 20:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wielkanoc 2021. Policja zapowiada wzmożone kontrole
Ze względu na mniejszy aż o 60 proc. ruch na drogach podczas Wielkanocy w 2020 r. statystyki wypadków także prezentowały się znacznie lepiej niż w poprzednich latach. Rok temu, od 11 do 13 kwietnia w 118 wypadkach zginęło 17 osób, a 128 zostało rannych.
W programie specjalnym WP "Newsroom" gościem Agnieszki Kopacz był insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji. Podczas rozmowy zdradził, że kierowcy mogą spodziewać się wzmożonych kontroli policji w czasie świąt. Ponadto rozmówca podkreślił, że funkcjonariusze będą zwracali uwagę nie tylko na zachowanie kierowców, ich stan psychofizyczny i stan techniczny pojazdów, ale także na przestrzeganie zasad sanitarno-epidemiologicznych, zwłaszcza w środkach transportu zbiorowego.
Policjant apelował także, aby w miarę możliwości powstrzymać się od wyjazdów i unikać dużych zgromadzeń. Podał przy tym smutny przykład wzięty z życia.