Można już zamawiać zielone tablice. Skorzystają sprzedający i kupujący
Od 11 lipca w Polsce można zamawiać profesjonalne tablice rejestracyjne. Mają zielone znaki i pozwolą na wykonywanie jazd testowych niezarejestrowanymi wcześniej autami. To spore ułatwienie dla firm, ale i kupujących.
11.07.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Firmy zajmujące się produkcją, dystrybucją czy badaniami samochodów mogą już zamawiać profesjonalne tablice rejestracyjne. Oznacza to, że teraz jedne "blachy" będą przeznaczone dla kilku zgłoszonych do nich aut. Będzie to spore ułatwienie nie tylko dla firm, ale i ich klientów.
Obecnie kupujący samochody nie mogą nimi odbyć jazdy próbnej, jeżeli nie były wcześniej zarejestrowane. Często kończy się to jazdą podobnym modelem, ale np. w innej wersji silnikowej lub nadwoziowej. W efekcie auto kupowane jest w ciemno. Teraz się to zmieni.
Jeden komplet tablic profesjonalnych będzie można używać na wielu pojazdach, o ile nie były wcześniej rejestrowane w kraju. Takie "blachy" będą wyróżniać się od tradycyjnych. Na białym tle pojawią się zielone znaki oraz zielona ramka.
Jak to działa? Firma złoży odpowiedni wniosek w starostwie lub urzędzie miejskim. Pierwszą stronę profesjonalnego dowodu wypełni urzędnik, wpisując dane właściciela. Drugą stronę uzupełnia przedsiębiorca czy ośrodek, który wystąpił o tablice przed rozpoczęciem jazdy próbnej danym autem. Chodzi o dane takie jak markę i model pojazdu, numer VIN czy pojemność i moc silnika.
Koszt wydania takich tablic to 100 zł, a blankiet dowodu rejestracyjnego 10 zł. Jeden podmiot będzie mógł zamówić nie więcej niż 100 blankietów. Co ważne, taki dowód będzie ważny 30 dni w przypadku firm zajmujących się sprzedażą lub produkcją samochodów oraz 6 miesięcy w przypadku ośrodków badawczych.