Motocyklista rekordzista. "Nabił" aż 205 punktów karnych podczas pościgu
32-letni mieszkaniec Katowic z pewnością będzie należał do rekordzistów 2023 roku jeśli chodzi o zgromadzenie punktów karnych. Uciekając przed policją "zdobył" ich aż 205. Na mandacie się jednak nie skończyło. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Mężczyźnie grozi pięć lat więzienia.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ostatnich dniach funkcjonariusze z pszczyńskiej grupy Speed postanowili zatrzymać do kontroli motocyklistę, który podróżował razem z pasażerką. Mimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych 32-latek rzucił się do ucieczki.
Policjanci podjęli pościg, który ciągnął się przez Pszczynę i Tychy, a zakończył się dopiero w Bieruniu. W tym czasie motocyklista złamał wiele przepisów ruchu drogowego, wyprzedzając na skrzyżowaniu oraz na przejściu, przekraczając prędkość o ponad 80 km/h w obszarze zabudowanym oraz stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym.
Podliczając wszystko, motocyklista popełnił łącznie ponad 20 wykroczeń na łączną kwotę 27 tys. zł oraz 205 punktów karnych. Jak tłumaczył, uciekał, ponieważ prowadzony przez niego pojazd nie miał aktualnego OC oraz badania technicznego. Kierujący był jednak trzeźwy i miał uprawnienia do kierowania.
Cała sprawa nie zakończy się jednak jedynie mandatem. 32-latek został zatrzymany oraz zostały mu odebrane uprawnienia do kierowania pojazdami na trzy miesiące. Mężczyzna stanie przed sądem, gdzie będzie odpowiadał m.in. za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia.
