Mondial 125 HPS – najładniejszy motocykl na prawo jazdy kat. B

Mondial 125 HPS wyglądem zewnętrznym potrafi przekonać do siebie ludzi, którzy do tej pory zjawisko motocyklizmu obserwowali z dystansu. Najlepsze w nim jest to, że jego użytkowanie, prowadzenie i obsługa są stworzone dla początkujących, ale maszyna także da dużo frajdy doświadczonym motocyklistom.

Mondial 125 HPS ma styl
Mondial 125 HPS ma styl
Źródło zdjęć: © Fot. Jakub Tujaka
Jakub Tujaka

25.06.2018 | aktual.: 01.10.2022 17:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kiedy w reklamie prasowej zobaczyłem zdjęcia Mondiala HPS, to nie wierzyłem, że komuś w końcu się udało zbudować motocykl stylowy, proporcjonalny, relatywnie tani i robiący wrażenie wyglądem. Najważniejszy moim zdaniem aspekt wpływający na charakter maszyny, czyli odkryty silnik, w tym przypadku ma magiczną z punktu widzenia przepisów pojemność niecałych 125 cm3. Magiczną, ponieważ uprawnienia do prowadzenia tej klasy pojazdów zawiera m.in. najpopularniejsza w naszym kraju kategoria prawa jazdy – B.

Oznacza to, że jeśli zza kierownicy samochodu stojąc w korku codziennie obserwujesz, jak wyluzowani kolesie w kaskach omijają stojące auta i dojeżdżają do pracy 15 min przed tobą, a dodatkowo wyjechali 15 min później, to nie ma ciekawszego sposobu na dołączenie do ich grona.

Obraz
© Fot. Jakub Tujaka

Nie ważne, czy Mondial jest zasilany wschodnim kapitałem, bo bądźmy realistami; przepłacamy za spodnie z Taiwanu, t-shirty z kraju gdzie na psy patrzy się zupełnie inaczej niż w Europie, a nasze ulubione smartfony i odtwarzacze muzyki są robione być może w fabryce należącej do korporacji, która ma w portfolio także produkowanie motocykli. Ktoś może powiedzieć, że łatwiej nam przyjąć markowe produkty, a Mondial nie zdążył sobie tej marki wyrobić, ale to błąd. Mondiale ścigały się 60 lat temu w najbardziej prestiżowych imprezach świata. Fakt, ze marka wraca na rynek to moim zdaniem świetna wiadomość. (Poniżej zdjęcie wyścigowego Mondiala).

Obraz
© Fot. Jakub Tujaka

Przedstawiciele producenta zapewniają, że motocykle są projektowane i składane we Włoszech.

Karoseria i detale

Wracając do motocykla - podcięty tył, świetne malowanie i wydechy przypominające lufy karabinów montowanych w dawnych samolotach to detale, które odróżniają ładny motocykl od pokracznie przerobionych tanich pojazdów. Rzadko który jednoślad dobrze wygląda z białym lakierem, ale ten świetnie łączy elementy błyszczące i kolorowe akcenty z dominującą bielą.

Wystarczy krótka przejażdżka, żeby przyzwyczaić się do pozycji za sterami. Osoby o wzroście powyżej 180 cm będą musiały przesuwać się maksymalnie od tyłu, ale nie stanowi to żadnego problemu. Kiedy zajmiemy miejsce na czerwonej kanapie, to poczujemy się jak na … prawdziwym włoskim ducati.

Obraz
© Fot. Jakub Tujaka

Nie mogłem pozbyć się wrażenia, że wiele elementów przypomina mi te montowane właśnie w ducati. To bardzo dobrze, bo użytkownik będzie cieszył się ładnym motocyklem, ale to nie on będzie miał na głowie prawników, którzy prędzej czy później upomną się o zastrzeżone wzory.

Sam licznik jest naszpikowany informacjami, ale podanymi w bardzo czytelny sposób. Nie brakuje kontrolek, wskaźników temperatury, obrotomierza i prędkościomierza. Oprócz tego mamy wskaźnik poziomu paliwa i symbol rozłożonej nóżki bocznej. Wszystko, co potrzebne do jazdy.

Silnik i skrzynia biegów

Silnik ma jeden cylinder, prawie 125 cm3 pojemności i jest wyposażony we wtrysk paliwa i system chłodzenia cieczą. Brzmi dość bojowo jak na tak niewielką pojemność. Generuje moc 13,5 KM i 10,5 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To spokojnie wystarczy do poruszania się po mieście,

weekendowych wyskoków na wieś czy jazdę z pasażerem. Mondial HPS nie jest demonem prędkości, bo obciążony kierowcą w amerykańskim rozmiarze L rozpędza się do 121 km/h, ale po roku diety i ćwiczeń można osiągnąć ponad 130 km/h. Jazda z większą prędkością może być nieco stresująca, bo sprzęt waży tylko 130 kg i traci stabilność po przekroczeniu 110 km/h.

Obraz
© Fot. Jakub Tujaka

Jeśli chodzi o zużycie paliwa, to 9 litrowy zbiornik powinien wystarczyć na przejechanie 250 km. To zasięg wystarczający do śmiałego planowania trasy. Tym bardziej, że sześciobiegowa skrzynia pozwala na ekonomiczną jazdę.

Hamulce i zawieszenie

Tylna tarcza ma 220 mm, a przednia aż 280 mm, co nie jest zbyt częste w tej klasie pojazdów. Dodatkowo, tarcze spełniają funkcję estetyczną, a i skuteczności nie można im odmówić. Nie próbowałem Mondialem żadnej jazdy wyczynowej, bo po pierwsze nie takie przeznaczenie ma ten motocykl, a po drugie przez czas kiedy stał u mnie w garażu nie miałem okazji udać się na tor czy do ośrodka szkoleniowego.

Obraz
© Fot. Jakub Tujaka

Niemniej jednak, w codziennym użytkowaniu hamulcom nie brakuje skuteczności, a klasyczne tylne zawieszenie i widelec USD w zupełności wystarczają. Obrazu całości dopełniają piękne szprychowe koła.

Prowadzenie, podsumowanie i cena

Jeśli chodzi o prowadzenie, to trzeba przyznać, że niska masa Mondiala to jego ogromna zaleta. HPS 125 chętnie zmienia kierunki i całkiem nieźle reaguje na gaz. Brak jakiejkolwiek owiewki to również kwestia stylowego wyglądu, ale nie ma co z tego robić zagadnienia.

Obraz
© Fot. Jakub Tujaka

Biegi wchodzą lekko i precyzyjnie, kanapa jest wygodna a zużycie paliwa niewielkie. Nie widzę powodu, dla którego wydatek niecałych 15 tys. zł może okazać się nieuzasadniony. Za tę kwotę trudno o bardziej stylowy, proporcjonalny i oryginalny motocykl. Ja jestem na tak.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/18]
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (25)