Auto nie do zdarcia. Japończycy powiedzieli: stop

Mitsubishi ASX nie ma już w oficjalnej sprzedaży polskiego importera. Model słynący z prostych, ale i niezawodnych rozwiązań technicznych przechodzi do historii. Teraz czekamy na następcę. Albo nie.

Ostatnie i limitowane wcielenie ASX-a Insport. Kto by się spodziewał, że zamknie 11-letnią historię tej generacji
Ostatnie i limitowane wcielenie ASX-a Insport. Kto by się spodziewał, że zamknie 11-letnią historię tej generacji
Źródło zdjęć: © fot. Autokult.pl
Marcin Łobodziński

29.07.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przedstawiciel prasowy marki Mitsubishi potwierdził, że zakończono sprzedaż znanego od 2010 r. modelu ASX. "Na razie go nie będzie" – to jedyna informacja, jaką udało mi się zdobyć na temat japońskiego SUV-a. Prawdopodobnie Mitsubishi czeka na następcę, ale to nie zostało potwierdzone. Jeśli tak, to będzie to auto oparte na rozwiązaniach Nissana. Jeśli nie, to z powodzeniem zastępuje go na naszym rynku Eclipse Cross.

I to oznacza zamknięcie pewnego etapu w historii marki. Choć ASX nigdy nie był porywający, to jako SUV klasy kompaktowej był świetną propozycją dla osób szukających dobrze wycenionego auta na lata. Przez cały okres produkcji dobrze się sprzedawał, pomimo iż wielu klientów uważało go za zbyt toporne auto.

Niezawodne silniki, prosta technika, bliska doskonałości niezawodność – to jego największe atuty. Ostatni lifting przyniósł 2-litrowy motor benzynowy, znany m.in. z Outlandera. Wciąż jeszcze można kupić jedną z ostatnich sztuk stojących w dealerów. Na dzień pisania artykułu (29 lipca) na serwisie otomoto.pl było 5 aut na sprzedaż. Wszystkie w konfiguracjach za ponad 100 tys. zł.

Komentarze (34)