Poradniki i mechanikaMetanol w zimowym płynie do spryskiwaczy – czy jest się czego bać?

Metanol w zimowym płynie do spryskiwaczy – czy jest się czego bać?

Płyn do spryskiwaczy bez alkoholu nie spełniałby swojej funkcji. Producenci stosują mieszaninę alkoholu etylowego i metylowego. Należy pamiętać, że ten ostatni jest trucizną! Dlatego też wprowadzono ograniczenia.

Płyn do spryskiwacza ma w składzie alkohol, który jest niezbędny.
Płyn do spryskiwacza ma w składzie alkohol, który jest niezbędny.
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
Maciej Gis

08.01.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podstawowym składnikiem każdego płynu zimowego jest alkohol (w proporcji ok. 30 proc.). Dzięki niemu można łatwo umyć szyby z brudu, a fakt, że nie zamarza, ma kluczowe znaczenie w okresie zimowym. Dlatego wytwórcy płynów jako bazę, wykorzystują mieszaninę alkoholu metylowego i etylowego. Etanol to alkohol spożywczy, natomiast alkohol metylowy to trucizna.

Od 9 maja 2019 r. zgodnie z unijnymi przepisami stężenie metanolu we wprowadzanych na rynek produktach nie może przekraczać 0,6 proc. masy. Jednak zgodnie z przepisami obowiązującymi wcześniej płyny wprowadzone na rynek przed 9 maja 2019 r. mogą legalnie mieć do 3 proc. metanolu.

Przepis ten wykorzystują m.in. wytwórcy popularnych płynów do spryskiwaczy. Dlaczego?

Po pierwsze metanol jest znacznie tańszy niż etanol. Po drugie, potrzeba go ilościowo mniej niż etanolu, by obniżyć temperaturę krystalizacji płynu. Ponadto jest praktycznie bezwonny, co oznacza, że producent nie musi sięgać po substancje zapachowe.

O ile niewielka zawartość alkoholu metylowego w płynie nie jest groźna dla zdrowia, bo neutralizuje ją obecny etanol, to stężenia (niezbilansowane etanolem) powyżej 3 proc. objętości, mogą być już niebezpieczne.

Zagrożenia płynące z obecności metanolu w płynie

Zagrożeniem jest kontakt ze skórą i wdychanie oparów (oddziałuje na ośrodkowy układ nerwowy). Warto o tym pamiętać, szczególnie podczas długiej podróży w niesprzyjających warunkach pogodowych (na dystansie kilkuset kilometrów kierowca może zużyć nawet kilka litrów płynu). Jeśli w składzie środka czyszczącego zawartość metanolu przewyższa wcześniej wspomniane 3 proc., a kabina nie jest regularnie wietrzona, to stężenie oparów może przekroczyć dopuszczalne wartości czynników szkodliwych dla zdrowia.

Podwyższone stężenie alkoholu metylowego w składzie może również doprowadzić do pieczenia oczu i skóry. Dla bezpieczeństwa lepiej wybierać produkty, które metanolu w składzie nie posiadają. Jeśli zaś korzystamy z takiego płynu, to zapobiegawczo należy regularnie wietrzyć kabinę, a do nalewania środka warto stosować gumowe rękawiczki.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (8)