Mercedes zrezygnuje z manualnych skrzyń biegów. To początek końca

Manualne skrzynie biegów sukcesywnie tracą na popularności nawet w mniejszych i tańszych segmentach rynku, ale najbardziej wśród marek premium. Decyzja Mercedesa o stopniowym odchodzeniu od manuala nie powinna więc dziwić.

Taki widok niebawem będzie przeszłością
Taki widok niebawem będzie przeszłością
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Mercedes
Aleksander Ruciński

27.05.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Począwszy od roku 2023 Mercedes zamierza stopniowo wycofywać wszystkie wersje swoich modeli z manualną przekładnią. Szczerze mówiąc, już dziś nie ma ich zbyt wiele. Oferta ogranicza się do kilku wersji Klasy A, Klasy B i CLA, w dodatku wyłącznie na wybranych rynkach.

Niebawem jednak zostaną tylko automaty. Zapowiada to sam rzecznik prasowy marki cytowany przez niemiecki portal Automobilwoche. Podobno preferencje klientów uległy znaczącej zmianie, szczególnie w obliczu wzrostu popularności samochodów elektrycznych i hybryd typu plug-in.

Oczywiście taka decyzja będzie korzystna dla firmy w ujęciu ekonomicznym, w związku z porzuceniem produkcji i rozwoju mało popularnych przekładni. Zresztą Niemcy zapowiadali pełne przejście na skrzynie automatyczne już w 2020 roku, a dziś tylko potwierdzają ówczesne słowa Marcus Schaeffera.

Podobną drogą kroczy również BMW, choć akurat tam oferta wciąż jest nieco bogatsza niż w Mercedesie. Chętni na manualną przekładnię mogą wybrać M3 lub M4. Podobno nowe M2 również będzie dostępne z taką opcją, lecz wśród bardziej przyziemnych modeli znajdziemy tylko Serię 1, która tak jak wspomniana wcześniej klasa A, występuje z manualem na niektórych rynkach.

Komentarze (8)