Mercedes stworzy submarkę dla aut elektrycznych?
Według niepotwierdzonych doniesień, koncern Daimler AG ma zamiar powołać kolejną markę samochodów, pod którą na ryku zadebiutują dwa SUV-y i sedany napędzane wyłącznie silnikami elektrycznymi.
05.08.2016 | aktual.: 01.10.2022 22:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według doniesień Automotive News, koncern Daimler AG ma zamiar powołać kolejną markę samochodów osobowych po Maybachu i Smarcie. Tym razem chodzi o pojazdy elektryczne, mające stanowić mocną konkurencję dla odnoszącej sukcesy Tesli oraz BMW, które ostatnio aktywnie współpracuje z Toyotą nad hybrydami. Według informatorów, przyszedł już dobry czas na produkcję aut wyłącznie elektrycznych, dlatego Daimler niebawem ogłosi podjęcie takich działań. Widać to po sukcesach sprzedażowych Tesli, choć tu należałoby podchodzić do tematu ostrożnie. Tesla to nie tylko samochód, ale także modny gadżet, a w pewnych kręgach to już coś w rodzaju religii. Wystarczy obejrzeć premierę nowego modelu X i zwrócić uwagę na zachowanie się zaproszonej publiczności.
Nie wiadomo jeszcze jaką nazwę wybrano dla nowej marki, a może jeszcze tego nie ustalono. Podobno pierwszy model ma zostać zaprezentowany już na wrześniowych targach samochodowych w Paryżu. Auto ma być SUV-em o zasięgu około 500 km. Jest to odpowiednia wartość w krajach z dobrze rozwiniętą siecią szybkich ładowarek. Jednocześnie zostanie zaprezentowany tzw. język stylistyczny, w którym utrzymane będą pozostałe trzy modele. Dodatkowo ma powstać także ciężki pojazd użytkowy, napędzany silnikami elektrycznymi. Być może chodzi o nowy model Unimoga.
Od konstruktora samochodu wyłącznie elektrycznego wymagane jest zupełnie odmienne podejście ze względu na inne rozmieszczenie elementów układu napędowego niż w aucie z konwencjonalnym silnikiem spalinowym. Konstrukcje stworzone od podstaw jako hybrydowe czy elektryczne, mają lepiej rozplanowane wnętrze. Mercedes nie chce więc budować alternatywnych modeli dwa swoich konwencjonalnych i powiększać ich liczby w gamie, dlatego decyduje się na stworzenie odrębnej marki. Jeżeli coś pójdzie nie tak lub marka nie odniesie spodziewanego sukcesu, wystarczy ją zamknąć, a gwiazda Mercedesa pozostanie nienaruszona.
Nowe samochody mają być budowane w fabryce w niemieckim Bremen, gdzie ma ruszyć seryjna produkcja ogniw paliwowych dla elektrycznej wersji GLC F-CELL. Jego akumulatory będą alternatywnie ładowane z sieci. Na oficjalne potwierdzenie powyższych informacji prawdopodobnie trzeba będzie poczekać do września.