05.07.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tak potężna moc w samochodzie kompaktowym to efekt prac nad silnikiem M 131, o którym szerzej pisał już Mateusz Żuchowski.
Zobacz także
Dwulitrowa, czterocylindrowa jednostka generuje w słabszej odmianie 387 KM mocy i 480 Nm momentu obrotowego, natomiast w bardziej wysilonej odpowiednio 421 KM i 500 Nm. To pozwala na uzyskanie przyspieszenia do 100 km/h w czasie 4,0 s lub 3,9 s. To osiągi zarezerwowane dla samochodów takich marek jak Porsche czy BMW M.
- Całkowicie przeprojektowaliśmy nasze modele z serii 45 – od silnika i skrzyni biegów przez podwozie i zaawansowany konstrukcyjnie układ przeniesienia napędu aż po konstrukcję nadwozia oraz, oczywiście, sam design. Wszystko to w jednym celu: by podnieść dynamikę i sportowe wrażenia z jazdy do poziomu niewyobrażalnego dotąd w klasie kompaktowych aut. Prezentując nasz najmocniejszy, najbardziej dynamiczny kompaktowy samochód sportowy, zwiększamy również znaczenie tego segmentu dla naszej strategii rozwoju – powiedział podczas premiery Tobias Moers, prezes zarządu Mercedes-AMG GmbH.
A więc po kolei
W nadwoziu zastosowano przednią rozpórkę górnych mocowań kolumn MacPhersona, dodatkowe łączniki podłużnic oraz aluminiową płytę pod silnikiem. Zarówno z przodu jak i z tyłu użyto także ukośnych wzmocnień podwozia. Wszystko to w celu uzyskania jak najwyższej sztywności.
Nowe zawieszenie dostało elementy sprężyste i nowe amortyzatory adaptacyjne, co nie tylko pozwoliło na zwiększenie stabilności, ale także poprawiło komfort resorowania.
Zmieniona geometria przedniej osi zmniejsza wpływ napędu na działanie układu kierowniczego, a nowe wahacze z aluminium zredukowały masę nieresorowaną, zwiększając czułość reakcji sprężyn.
Czterodrążkowe tylne zawieszenie charakteryzuje się wysoką sztywnością skrętną. Kierowca może wybrać pomiędzy trzema różnymi trybami pracy układu jezdnego.
Ważnym elementem całej układanki jest napęd na cztery koła AMG Performance 4Matic+ o dość przydługiej nazwie. AMG Performance odróżnia się od zwykłego 4Matic tym, że sprzęgło międzyosiowe jest sterowane elektromechanicznie, a nie elektrohydraulicznie.
Do tego trzeba jeszcze dodać AMG Torque Control, czyli system dwóch sprzęgieł połączonych z wałem napędowym, których zadaniem jest przenoszenie dowolnej siły napędowej na wybrane koła tylnej osi. Coś jak w Focusie RS… chyba.
To oczywiście pozwala sterować całym układem napędowym w jeszcze większym zakresie i w sposób jeszcze bardziej dowolny. Mercedes nie mógł tego nie wykorzystać, nie tworząc trybu Drift, jak w Focusie RS… na pewno!
Aby ułatwić panowanie nad samochodem, zarówno po idealnej linii jazdy jak i podczas driftowania, Mercedes daje progresywny, elektromechaniczny, sportowy układ kierowniczy z bezpośrednią charakterystyką. Ma przekładnię o zmiennym przełożeniu i dwa tryby działania.
No i na koniec układ hamulcowy, którego podstawę stanowią tarcze w rozmiarze 350x34 mm z przodu, z czterotłoczkowymi zaciskami lub 360x36 mm z zaciskami sześciotłoczkowymi w odmianie S.
Zestaw supermodnego silnika, szybkiej skrzyni biegów, układu napędowego i jezdnego jest zarządzany przez AMG Dynamic Select, czyli system wyboru trybów jazdy, a takich w Mercedesie-AMG A45 znajdziecie aż sześć: slippery, comfort, sport, sport+, individual, race. W trybie race jest możliwość włączenia trybu driiftowania.
Dodatkowo kierowca w ramach AMG Dynamics może wybrać sposób, w jaki ma pracować system ESP. Oferuje cztery programy: podstawowy, zaawansowany, profesjonalny oraz mistrzowski.