Maserati Ghibli zniknie z rynku w 2024 roku. Wraz z nim doładowane V8

To było do przewidzenia. Ghibli, które jest z nami od dziewięciu lat, powoli zbliża się do końca swoich dni. Maserati zamierza wycofać ten model, nie oferując bezpośredniego następcy. Częściowo jego rolę spełni nowe, elektryczne Quattroporte.

Maserati Ghibli ma już 9 lat. Mimo to wciąż wygląda świetnie
Maserati Ghibli ma już 9 lat. Mimo to wciąż wygląda świetnie
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Maserati
Aleksander Ruciński

11.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W planie elektryfikacji ogłoszonym na początku 2022 roku Maserati w ogóle nie wspomniało o Ghibli. To nie przypadek, gdyż Włosi nie widzą miejsca na ten model w swojej przyszłej gamie. W niedawnym wywiadzie udzielonym "Drive" potwierdził to sam dyrektor generalny marki, Grant Barling.

Zgodnie z doniesieniami, ostateczne pożegnanie z Ghibli nastąpi w 2024 roku, a auto nie doczeka się bezpośredniego następcy. Lukę w gamie częściowo wypełni kolejna generacja Quattroporte, która będzie nie tylko elektryczna, ale i mniejsza od obecnej.

To dość ciekawy zabieg, szczególnie w czasach, gdy następcy zazwyczaj przewyższają wymiarami swoich poprzedników.

"Długoterminowy plan jest taki, że Ghibli zostanie zastąpione przez Quattroporte. Ghibli i Quattroporte staną się jednym. Zatem Quattroporte będzie modelem o krótkim rozstawie osi - wielkości Ghibli, ale zwanym Quattroporte" - wyjaśnia Barling.

Ghibli jest z nami od 2013 roku i pod wieloma względami nie nadąża już za nowocześniejszą konkurencją. Sprzedaż również nie zachwyca. Szczególnie w dobie rosnącej popularności SUV-ów i crossoverów. To kolejny model, który częściowo padnie ofiarą tego trendu.

Warto odnotować, że wraz z włoskim sedanem z gamy Maserati zniknie 3,8-litrowe, podwójnie doładowane V8, stosowane dotychczas w topowych odmianach Trofeo w Ghibli, Quattroporte i Levante. Decyzja również nie jest zaskoczeniem, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Włosi korzystają już z własnego, alternatywnego napędu V6 Nettuno, a przyszłość widzą głównie w elektryfikacji.

Komentarze (2)