Maserati Ghibli Ribelle. Powstanie tylko 200 egzemplarzy

Jeśli Ghibli nie jest według was wystarczająco wyjątkowe, Maserati ma ciekawą propozycję. To limitowana edycja specjalna Ribelle.

Motywem przewodnim edycji Ribelle jest czerń, z niewielkim dodatkiem czerwieni.
Motywem przewodnim edycji Ribelle jest czerń, z niewielkim dodatkiem czerwieni.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

25.09.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Maserati, jak przystało na sportową i luksusową markę, nie stroni od limitowanych edycji specjalnych, które są świetnym pretekstem do tego, by wyciągnąć od klientów jeszcze więcej pieniędzy. Najnowsza propozycja nosi nazwę Ribelle i będzie oparta na modelu Ghibli. Chętni powinni się spieszyć, gdyż powstanie zaledwie 200 egzemplarzy.

Czym wyróżnia się Ribelle na tle standardowego Ghibli? Oczywiście wykończeniem. Dotyczy to zarówno nadwozia, jak i wnętrza. Karoserię ubrano w ciemny lakier, określany przez Maserati mianem NeroRibelle. Dobrze komponuje się on z czarnymi, szprychowanymi felgami o średnicy 19 cali. Ozdobiono je czerwonymi paskami. W tę samą barwę ubrano też zaciski hamulców.

Identyczna kolorystyka króluje w kabinie. Czerń i czerwień to niezawodne połączenie. Wentylowane, sportowo wyprofilowane fotele pokryto włoską skórą. Podobnie zresztą jak kokpit. Wyposażenie natomiast nie odbiega od najbogatszych standardowych odmian Ghibli. Chętni mogą natomiast zdecydować się na opcjonalny pakiet Ribelle Plus.

Obraz
© mat.prasowe

W jego skład wchodzą przyciemniane szyby akustyczne, szklany dach, światła Matrix LED i wysokiej klasy system audio Harman Kardon. Choć to edycja limitowana, będzie dostępna także ze słabszymi silnikami. Klienci mogą zdecydować się na jedną z trzech jednostek: począwszy od 271-konnego diesla poprzez 345-konne, podwójnie doładowane V6, a skończywszy na 424-konnej odmianie tego silnika. Ceny wersji Ribelle nie są jeszcze znane. Zmieni się to w październiku, gdy Maserati oficjalnie wystartuje ze sprzedażą.

Komentarze (18)