Mandaty na 60 tys. zł Policjanci wypisywali jeden za drugim
W weekend warszawscy policjanci przy pomocy śmigłowca, najszybszych radiowozów i psa tropiącego narkotyki przeprowadzili nalot na zlot miłośników szybkich samochodów. Funkcjonariusze skontrolowali 540 kierowców. Tłumaczą, że dzięki akcji udało się zapobiec nielegalnym wyścigom.
07.02.2023 | aktual.: 07.02.2023 13:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Planowane od kilku miesięcy spotkanie członków grupy "Warsaw Night Racing" nie umknęło uwadze policji i skończyło się, nim młodzi kierowcy sportowych aut na dobre przystąpili do nocnej, nielegalnej rywalizacji na ulicach Warszawy.
Funkcjonariusze grupy Speed, wspierani przez oddziały prewencji i wydziały wywiadowczo-patrolowe komend garnizonu stołecznego pojawili się w sobotni wieczór w ustalonym miejscu na warszawskim Targówku i zapobiegli nielegalnym wyścigom.
– W ciągu zaledwie kilku godzin skontrolowaliśmy ponad 540 kierujących, nałożono 579 mandatów na kwotę ponad 60 tys. zł – informuje nadkom Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji. Siedmiu kierowców straciło prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Ponadto zatrzymano 25 dowodów rejestracyjnych i dzięki pomocy wyspecjalizowanego psa tropiącego policjantom udało się też zabezpieczyć narkotyki znalezione u uczestników spotkania.
Jak można przeczytać we wpisach na stronie wydarzenia grupy WNR na Facebooku, uczestnicy mimo akcji policji i spowodowanych przez dużą frekwencję korków na wyjeździe z parkingu centrum handlowego M1, zaliczają spotkanie do udanych i planują kolejne. Policja na pewno też tam będzie.