Maciek testuje - BMW X3 xDrive 20 d

Boom na auta typu SUV trwa w najlepsze. BMW choć ma już ugruntowaną pozycję na tym jakże lukratywnym rynku nie spoczywa na laurach i właśnie wprowadza do sprzedaży nowe BMW X3. Jak się nim jeździ i co sobą reprezentuje? Postanowiłem to sprawdzić. Zapraszam na test.

Maciek testuje - BMW X3 xDrive 20 d
Maciej Bartnik

27.11.2017 | aktual.: 01.10.2022 19:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz

Wygląd/stylistyka

Najnowsza generacja SUV-a średniej klasy od BMW prezentuje się bardzo dojrzale. Niewprawne oko może je nawet pomylić z większym X5.

Masywny przedni zderzak z wielkimi wlotami powietrza oraz mocno wydłużonymi nerkami naprawdę budzi respekt. Bok nadwozia zdominowały przetłoczenia na dole i górze drzwi oraz klinowa linia szyb unosząca się ku tyłowi.

Patrząc zaś z tyły na X3 w oczy rzuca się imitacja płyty ochronnej, oraz sporych rozmiarów blenda-spojlej tylnej szyby, a także dwie końcówki układu wydechowego które mogą być okrągłe lub prostokątne, w zależności od wybranej linii stylizacyjnej. A te są 3. Pierwsza, bardziej "terenowa" to XLine. Druga stylizowana bardziej spokojnie do Luxury Line. No i trzecia, dla fanów sportu, M. Czyli dla każdego coś fajnego, chciałoby się powiedzieć.

Podsumowując nowe BMW X3 może się podobać. Jego stylistyka jest dynamiczna i pokazuje że auto na wiele stać.

Wnętrze/jakość wykonania

Stylistyka deski rozdzielczej jest dość typowa dla nowych modeli BMW. Jest przejrzyście, a jednocześnie nie ma się wrażenia przeładowania przyciskami. Tradycyjnie sterowanie większością funkcji auta odbywa się za pośrednictwem bardzo wygodnego i precyzyjnie działającego pokrętła systemu I-drive.

Trochę szkoda że zegary są wirtualne. Owszem można zmienić ich wygląd w zależności od wybranego trybu pracy układu zamieszenia/kierowniczego. skrzyni biegów, ale do mnie bardziej przemawiają tradycyjne zegary, takie jak np. są w BMW M3.

Koło kierownicy jest oczywiście wielofunkcyjne, jednak po przesiadce do BMWX3 z 6GT ma się wrażenie że kierownica jest po prostu zbyt cienka i nie leży dobrze w dłoniach. Oczywiście jest możliwość dokupienia kierownicy z pakietu stylistycznego M, ale to wymaga sporej dopłaty, a moim zdaniem podstawowej koło kierownicy jest po postu zbyt cienkie.

Podobną uwagę mam do przednich foteli BMW. Po pierwsze siedzi się na nich moim zdaniem trochę zbyt wysoko. dodatkowo te podstawowe są oczywiście wygodne, ale nie zapewniają takiego podparcia placów w ciasnych łukach jakiego możemy spodziewać się po ich wyglądzie oraz jak by nie było sportowym zajęciu marki. Uważam że tu BMW powinno pomyśleć nad oferowaniem w standardzie wspaniałych sportowych foteli, które dostępne są za dopłatą.

Jeśli chodzi o jakość wykonania wnętrza to nie można mieć jakichkolwiek zastrzeżeń do sposobu zmontowania elementów kabina ani do materiałów do tego wykończenia zastosowanych.

Kabina BMW X3 zapewnia wystarczającą ilość miejsca dla czterech dorosłych pasażerów. Im będzie naprawdę wygodnie zarówno jeśli chodzi o miejsce na nogi jak i miejsce nad głowami. Piąty pasażer nie będzie zbyt zachwycony sporych rozmiarem tunelem środkowym z tyłu który mocno ogranicza miejsce na nogi.

Bagażnik

Tu X3 nie da się nic zarzucić. 550 l powinno wystarczyć każdej rodzinie. Do tego haczyki do powieszenia siatek, system szyn do mocowania bagażu, siateczki we wnękach umożliwiające schowanie różnych rzeczy. Czyli jest naprawdę o.k.

Jazda/układ jezdny/silnik

Dwulitrowy 190 konny silnik diesla, sprzężony z automatyczną skrzynią biegów i napędem na cztery koła X-drive, do tego programowalne zawieszenie z 3 trybami pracy. To wszystko sprawia że nowe BMW X3 prowadzi się, jak na SUV-a znakomicie. Ktoś zapyta dlaczego tylko jak na SUV-a? No cóż do X3 przesiadłem się bezpośrednio z 6GT i różnica w prowadzeniu jest naprawdę duża, na korzyść 6GT. SUV jest bardziej ociężały w prowadzeniu, mocniej przechyla się w ciasnych łukach, układ kierowniczy mniej ostry, a reakcje na gaz nie tak szybkie jak z 6GT. Jednak jak na SUV-a auto prowadzi się bardzo stabilniej nawet w ostrych łukach co oczywiście jest zasługa napędu X-drive i systemu torque vectoring rozdzielającego moment obrotowy pomiędzy poszczególne koła. Wielowahaczowe zawieszenie daje radę nie podpierając się układem stabilizacji. Układ kierowniczy daje dobre poczucie tego co dzieje się na styku kół z asfaltem, skrzynia reaguje momentalnie na polecenia wydawane prawą stopą a światła .... No właśnie światła . Testowane X3 było wyposażone w adaptacyjne światła w technologii LED. Dopłata za nie jest, jak to w BMW, dość słona, ale warte są każdej wydanej na nie złotówki. Zasięg ich jest bardzo duży, jakość świecenia świetna. Jednocześnie komputer bardzo sprawnie radzi sobie z wycinaniem obszarów jadących przed nami lub z naprzeciwka auta oraz doświetlaniem rozjazdów czy tez tablic nad drogami. Efekt jest naprawdę piorunujący no i wzrasta bezpieczeństwo jazdy po zmroku.

Ceny/dodatki

No cóż jak to w BMW tanio nie jest. Cena X3 zaczyna się od 199 100 zł. Model xDrive 20d w linii stylistycznej X-line to już minimum 221 700 zł. Do tego oczywiście dochodzi wyposażenie dodatkowe, bo auto można skonfigurować pod swoje indywidualne gusta i BMW świtanie o to zadbało. Lista płatnych dodatków ma grubość małej książki. Szczerze mówiąc jest rozbudowana do tego stopnia, ze klient który nie bardzo orientuje się w nowoczesnej motoryzacji może mieć spory problem aby samemu, w zaciszu domowym, taka konfigurację przeprowadzić.

Druga sprawa to ceny dodatków oraz wyposażenie standardowe. Rozumiem, ze wszystkiego mieć nie można ale żeby podparcie pod lędźwie w aucie za takie pieniądze było dodatkowo płatne i to aż 1 110 zł??? To samo dotyczy podgrzewania przednich foteli czy też ... Uwaga! Odtwarzacza CD oraz systemów asystujących takich jak line asist czyy blind spot detector. No bez przesady! BMW nie idź ta drogą, bo zaraz w ramach wmawiania, że w premium można wszystko sobie skonfigurować do woli (tak pracownicy marek premium uzasadniają absurdalne dopłaty za wyposażenie które powinno być oczywiste i bez dopłaty) każecie klientom dopłacać za jakiekolwiek fotele czy jakiekolwiek koło kierownicy, a podstawowa wersja będzie tych "ekstrasów" pozbawiona.

Podsumowanie

Najnowsze BMW X3 to luksusowy SUV dla miłośników gatunku. Jeździ, jak na SUV-a, bardzo dobrze, jest świtanie wykonane i zapewnia wygodna podróż czterem dorosłym pasażerom. Dodatkowo trzeba podkreślić świetne adaptacyjne reflektory LED które naprawdę uprzyjemniają jazdę nocą oraz genialne sportowe fotele i świetną automatyczną sportową skrzynię biegów. Niestety jest to wyposażenie płatne dodatkowo, a w BMW dodatkowo trzeba od razy połączyć ze słowem bardzo drogo. Bo naprawdę zamawiając BMW X3 w wybranej linii stylistycznej innej niż podstawowa i dokładając parę dodatków bardzo łatwo dojść do kwoty 270-280 tys. zł a to już są, moim zdaniem dość absurdalne pieniądze jak za auto typu SUV wielkości limuzyny klasy średniej z niezbyt przecież mocnym silnikiem.

Ale co kto lubi, bo kto bogatemu zabroni.

PLUSY

  • świetna jakość wykonania
  • dobre właściwości jezdne
  • pewny układ kierowniczy
  • spora ilość miejsca w kabinie
  • duży i ustawny bagażnik
  • świetne adaptacyjne światła LED

MINUSY

  • średnie trzymające ciało podstawowe fotele
  • zbyt cienka podstawowa wersji koła kierownicy
  • absurdalne ceny dodatkowego wyposażenia w tym elementów które powinny stanowić wyposażenie standardowe.
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (2)