Łukasz Habaj rajdowym mistrzem Polski!

Podczas zakończonego dziś Rajdu Arłamów wyłoniono rajdowego mistrza Polski. Honoru naszego kraju broniło dwóch zawodników, a ostatecznie zwyciężył po raz pierwszy w swojej karierze Łukasz Habaj.

Łukasz Habaj rajdowym mistrzem Polski!
Źródło zdjęć: © fot. [Tomasz Macherzyński](https://www.facebook.com/macherzynskiphoto/?fref=photo)
Marcin Łobodziński

14.11.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Łukasz Habaj swoją rajdową karierę zaczął niewiele ponad dziesięć lat temu. Początkowo jeździł samochodami rajdowymi, m. in. w pucharze Peugeota, później przesiadł się na chwilę do Lancera Evo, ale pierwszą profesjonalną rajdówką Łukasza był Citroën C2 R2 Max, którym w 2009 roku jeździł zarówno w Polsce jak i w Czechach, ale bez sukcesów. Przesiadł się ponownie do Lancera i to właśnie takim samochodem w 2012 roku zwrócił na siebie uwagę jako bardzo szybki kierowca. W tym sezonie zajął drugie miejsce w grupie N w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski notując kilka świetnych rezultatów, m. in. 3. miejsce w Rajdzie Karkonoskim. Swoje pierwsze zwycięstwo w klasyfikacji generalnej odniósł rok później w Rajdzie Dolnośląskim pokonując m. in. Tomasza Kuchara w Peugeocie 207 S2000 czy bardzo szybkiego wówczas Wojtka Chuchałę.

Prawdziwą sensacją został w sezonie 2014, w którym startując na przemian Fiestą R5 i Lancerem Evo wywalczył drugie wicemistrzostwo Polski i wygrał dwie rundy RSMP. Już rok wcześniej dołączył do polskiej czołówki, ale w sezonie 2014 dał wyraźny sygnał, że niebawem powalczy o mistrzostwo. Wierny swojemu zespołowi eSKY.pl Rally Team, doskonale przygotowany i w konkurencyjnym aucie, rozpoczął sezon od oesowego zwycięstwa, ale potem wpadł do rowu i ostatecznie finiszował na 9. pozycji. Od następnej rundy RSMP zaczęło się już pasmo sukcesów. Zwyciężył w Karkonoskim i nie schodził z podium w kolejnych rajdach, ale od Rajdu Kaszub pojawił się bardzo groźny rywal do pary z Grzegorzem Grzybem, który również w tym roku liczył na tytuł. Tym rywalem był 3-krotny już mistrz Polski Bryan Bouffier. Co ciekawe, Francuz używał Forda Fiesty Proto przygotowanego w stajni Wiesława Steca. Bouffier zajmował tylko pierwsze albo drugie miejsca w kolejnych rundach, ale w Rajdzie Dolnośląskim finiszował jako dziesiąty i to zaważyło na walce o tytuł. Tę rundę wygrał właśnie Habaj.

Łukasz Habaj obronił przed Bryanem Bouffierem honoru Polski w RSMP
Łukasz Habaj obronił przed Bryanem Bouffierem honoru Polski w RSMP© fot. [Tomasz Macherzyński](https://www.facebook.com/macherzynskiphoto/?fref=photo)

Przed dzisiejszym Rajdem Arłamów trzech kierowców liczyło się w walce o mistrzostwo Polski. Grzegorz Grzyb odpadł bardzo szybko po awarii układu napędowego. Został tylko Habaj i Bouffier. Cztery pierwsze odcinki wczorajszego etapu padły łupem Łukasza, który wyrobił sobie skromną, bo 17,2-sekundową przewagę nad Bryanem. Ten zajmował trzecie miejsce za Jakubem Brzezińskim. Kuba grał oczywiście na korzyść Habaja, ale dzisiejszego dnia dachował, a Bouffeir podkręcił tempo. Wygrał pierwszy i czwarty odcinek specjalny, jednak reszta należała do nowego mistrza. Łukasz był najszybszy również Power Stage i z kompletem punktów może świętować swój pierwszy tytuł mistrzowski. Oczywiście mistrzostwo zdobył również jego pilot Piotr Woś, z którym Habaj jeździ od sezonu 2012. Łukasz zakończył rajd z przewagą 12,8 s nad Bouffierem i ponad 6 minut przed Marcinem Gagackim.

Za udostępnienie zdjęć dziękujemy Tomaszowi Macherzyńskiemu.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (6)