Porażające koszty serwisu. Kierowca pokazał rachunek
Supersamochody to kosztowne zabawki. Nie tylko w kwestii zakupu, ale i utrzymania. Przekonał się o tym jeden z użytkowników facebooka, który wyjaśnia, dlaczego zamienił ferrari na corvettę C8.
20.03.2023 | aktual.: 20.03.2023 15:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ile kosztuje utrzymanie ferrari? Łatwo się domyślić, że mowa o kosztach zauważalnie wyższych niż w przypadku pospolitych aut. Czasem są to jednak trudne do zaakceptowania kwoty, skłaniające użytkowników do przesiadki na inny model.
Świadczy o tym post opublikowany na grupie właścicieli Chevroleta Corvette C8. Jerry Mos, podający się za byłego użytkownika ferrari, podzielił się kilkoma kosztami związanymi z serwisem włoskiego superauta. Kwoty przyprawiają o ból głowy. Przykład? 15 tys. dol. za wymianę łożysk czy blisko 10 tys. dol. za odświeżenie wnętrza i wymianę przycisków.
"Przez cały czas, gdy posiadałem ten samochód, zawsze było z nim coś nie tak... zawsze" - pisze Jerry. Był to jeden z powodów, dla którego zdecydował się na konkurenta spod znaku Chevroleta. Tańszego w zakupie (i prawdopodobnie) eksploatacji.
Były właściciel nie zdradza, jaki model Ferrari posiadał. Można jednak podejrzewać, że każde auto z Maranello będzie podobnie wymagające, jeśli chodzi o serwis.