List z Raszyna to nie podpucha. Masz 7 dni na odpowiedź
Dostałeś urzędowy list z podejrzanym adresem w treści? W dodatku w środku są dokumenty będące rzekomym dowodem na popełnione wykroczenie? Bez obaw - to żadne oszustwo, a skrytka pocztowa w Raszynie nie jest tu przypadkowa.
22.09.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wielu kierowców zastanawia się, dlaczego w liście ze zdjęciem z fotoradaru pojawia się mazowiecki Raszyn, a nie miejsce, w którym popełnili wykroczenie. Z tego powodu niektórzy doszukują się próby oszustwa. Niepotrzebnie.
Od 2016 roku obsługą fotoradarów zajmuje się Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), funkcjonujące w ramach Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Tak się składa, że skrytka pocztowa GITD zarejestrowana jest właśnie w Raszynie.
Co należy zrobić po otrzymaniu takiego listu? Postępować zgodnie z instrukcją w nim zawartą. Standardowy pakiet to zdjęcie dokumentujące wykroczenie wraz z informacją o przysługujących prawach, wysokości mandatu i liczbie punktów karnych przypisanych do wykroczenia.
W załączniku znajdziemy też formularz oświadczenia sprawcy/właściciela/posiadacza pojazdu z żądaniem wypełnienia jednego z nich. Zgodnie z prawem, w ciągu 7 dni od otrzymania listu należy odesłać wypełnione dokumenty na wskazany adres i czekać na dalszy rozwój spraw.
W zależności od tego, co wskaże się w oświadczeniu, należy spodziewać się mandatu karnego lub skierowania wniosku o ukaranie do sądu.