Liczyła się każda sekunda. Policyjna eskorta dla 14‑miesięcznego dziecka

Policjanci z podlaskiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli szybko jadącą kobietę, w samochodzie której znajdowało się 14-miesięczne dziecko. Jak się okazało, kobieta pędziła do szpitala, bo jej pociecha połknęła bombkę choinkową. W tej sytuacji mundurowi podjęli zdecydowane działania.

Liczyła się każda sekunda. Policyjna eskorta dla 14-miesięcznego dziecka
Liczyła się każda sekunda. Policyjna eskorta dla 14-miesięcznego dziecka
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

05.12.2022 11:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Policjanci z Białegostoku zatrzymali do kontroli osobową Toyotę, która korzystała z pasa dla autobusów. W tym przypadku obyło się jednak bez mandatu, bo szybka rozmowa z kobietą siedzącą za kierownicą wystarczyła, by mundurowi zrozumieli jej zachowanie.

Liczyła się każda sekunda. Policyjna eskorta dla 14-miesięcznego dziecka

30-latka wiozła na tylnej kanapie 14-miesięczne dziecko, które podczas zabawy w domu przypadkiem połknęło bombkę choinkową. W tej sytuacji mały chłopiec musiał jak najszybciej dotrzeć do szpitala i liczyła się każda sekunda. Policjanci w pełni to zrozumieli i podjęli konkretne działania.

Mundurowi powrócili za kierownicę swojego radiowozu i rozpoczęli policyjną eskortę osobowej Toyoty, dzięki czemu 30-latka ze swoim synkiem dotarli szybko i bezpiecznie do białostockiej lecznicy.

Komentarze (1)