Kwalifikacje do GP Belgii – Mercedes rządzi na Spa‑Francorchamps
Nico Rosberg i Lewis Hamilton wystartują z pierwszego rzędu do Grand Prix Belgii.
23.08.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeszcze przed kwalifikacjami na tor Spa-Francorchamps spadł deszcz z gradem. Temperatura powietrza nie przekraczała 10 stopni Celsjusza, a nawierzchni oscylowała na początku wokół 20.
Opady powróciły na pewien okres w drugiej części sesji. Zawodnicy nie mieli okazji sprawdzić slicków. Przez większość kwalifikacji korzystano z ogumienia przejściowego.
Już w Q1 bezkonkurencyjni byli kierowcy Mercedesa. Rosberg osiągnął rezultat 2:07,130 min, Hamilton był wolniejszy o 0,150 s. Z pozostałych kierowców tylko Massa zszedł z czasem poniżej 2:09 min.
Bolid Gutierreza uległ awarii i z toru spychać musieli go wirażowi. W końcówce Q1 Maldonado obrócił się na szykanie przed prostą startową. Omijać go musiał Vettel. Kierowca Lotusa zdążył rozpocząć kolejne okrążenie pomiarowe, ale i tak wypadł z pierwszej 16. Andre Lotterer, 3-krotny zwycięzca 24-godzinnego wyścigu w Le Mans, w swoim debiucie w Formule 1 zajął wprawdzie przedostatnią pozycję w sesji kwalifikacyjnej, ale wyprzedził swojego kolegę z Caterhama Marcusa Ericssona.
W Q2 Rosberg i Hamilton zamienili się miejscami. Tym razem szybszy był Brytyjczyk. Obaj zawodnicy Mercedesa mieli wycieczki poza tor. Grosjean się obracał. Button zgłaszał problemy z rękawicami, ale udało mu się wjechał do Top 10 kosztem Kvyata.
Kwalifikacje do Grand Prix Belgii zakończyły się zwycięstwem Nico Rosberga. Niemiec zapewnił sobie pole position po raz czwarty z rzędu. Hamilton na swym ostatnim pomiarowym okrążeniu już na początku popełnił błąd. Mimo to poprawił swój czas, ale nie na tyle, aby przeskoczyć Rosberga, który i tak w ostatniej chwili dodatkowo urwał 0,107 s.
Trzecie miejsce zajął Sebastian Vettel, który stracił 2,126 s do Rosberga. Obok niego wyścig będzie rozpoczynał Fernando Alonso.