Koszmar ekologów. Miał 169 litrów pojemności i 3300 KM mocy

W 1974 roku, na spotkaniu przedstawicieli branży górnictwa w Las Vegas, marka Terex, będąca częścią General Motors, zaprezentowała niezwykły pojazd. Była to jedyna w swoim rodzaju ciężarówka o nazwie 33-19 "Titan".

Terex Titan
Terex Titan
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | JAMES HEILMAN, MD

12.01.2024 | aktual.: 25.01.2024 15:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Titan" to niezwykły pojazd, który wyróżniał się nie tylko swoimi rozmiarami, ale także technologią, jaką wykorzystywał. Choć napędzany był energią elektryczną, to za generowanie prądu odpowiadał silnik Diesla. I to nie byle jaki silnik!

Za napęd "Titana" odpowiadał potężny motor Diesla V16 o pojemności aż 169 l, wyposażony w turbodoładowanie i intercooler. Generował on moc na poziomie 3300 KM. Ale to nie koniec jego imponujących parametrów. Aby schłodzić tę potężną jednostkę napędową, układ chłodzenia musiał mieć pojemność 1172 l płynu. Z kolei układ olejowy zawierał 1513 l środka smarującego. Bak na olej napędowy mógł pomieścić ponad 7 tys. l, co miało sens, biorąc pod uwagę, że "Titan" zużywał około 20 litrów na jedną milę, czyli około 1,6 km.

"Titan" był nie tylko potężny, ale także niezwykle pojemny. Jego dopuszczalna masa całkowita wynosiła nieco ponad 548 ton, a ładowność sięgała 320 ton. Gdyby tylko wszedł do seryjnej produkcji, kosztowałaby dziś około 7 mln dol.

Pierwszym miejscem pracy "Titana" była kopalnia Eagle Mountain w Kalifornii, gdzie rozpoczął ją w 1975 r. Po czterech latach trafił do Kanady. Firma Westar Mining nabyła go od General Motors za skromne 200 tys. dol., co dzisiaj stanowiłoby równowartość około 550 tys. dol. Wydano jednak znacznie więcej na same części zamienne, bo aż około miliona dolarów.

"Titan" zakończył swoją służbę w 1991 roku. Obecnie, pozbawiony silnika, jest eksponowany w Sparwood w Kanadzie, gdzie przyciąga uwagę swoją imponującą posturą.

Komentarze (9)